Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy wszystkim! 💚
Dzięki Wam udało nam się przetrwać kolejne tygodnie.
Na ten moment mamy ponad 40 podopiecznych. Jest co robić, a dzięki Waszemu wsparciu boimy się trochę mniej, że zostaniemy ze wszystkim sami!
Skąd brać siłę, gdy odchodzą nasi podopieczni, o których tak długo walczyliśmy?
Skąd brać siłę, gdy zderzamy się z murem obojętności, pogardy, drwin?
Skąd brać siłę, gdy zbiórki stoją, a rachunki pozostają nieopłacone?
Skąd brać siłę, gdy odbieramy kolejny telefon ze zgłoszeniem chorego kota, a nie mamy pojęcia gdzie go wcisnąć, a wiemy, że nikt inny im nie pomoże?
Skąd brać siłę, gdy wolontariat zajmuje połowę twojego prywatnego życia, że pomiędzy pracą a ogarnianiem kociarni czasami nie masz czasu na zwykłe pranie, a jednak zewsząd słyszysz, że musisz, że to Twój obowiązek?
Siłę dają nam nasze koty, gdy uda się wyrwać je ze szponów śmierci, ulicy, złych ludzi, gdy znajdujemy im cudowne domy, a nowe rodziny zalewają nas stosami zdjęć naszych podopiecznych. Wtedy czujemy, że to wszystko ma sens.
Marzec był trudny, kwiecień nie zapowiada się lepiej... Zbiórka na marzec stanęła w połowie, z tego powodu ta jest trochę większa. Sam czynsz pochłania mnóstwo pieniędzy. Wciąż jesteśmy na minusie.
Prosimy, pomóżcie utrzymać nam kociarnię. Tak ważny punkt na mapie przerażającej bezdomności Polski wschodniej.
Loading...