Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy za Wasze wpłaty. Dzięki Wam udało się zapewnić profilaktykę, zaszczepić, zabezpieczyć na kleszcze oraz wykastrować Luckiego.
Na razie nie udało się znaleźć domu stałego i nadal pozostaje jako pies- rezydent w naszej fundacji. Dzięki pomocy behawiorysty udało się z nim dogadać. Nie wykazuje żadnych objawów agresji i jest cudownym i wesołym psiakiem.
Laki to 5-letni pies w typie owczarka nizinnego. Czym zawinił w swoim życiu, żeby chcieć go poddać eutanazji? Za dużo sikał...
Do jednej z podwarszawskich klinik weterynaryjnych kobieta przyprowadziła swojego psa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, przychodnie weterynaryjnej przecież po to istnieją. Istnieją po to, żeby pomagać naszym czworonożnym członkom rodziny... Kobieta przyprowadziła zwierzę do uśpienia. Nie byłoby w tym również nic dziwnego, przecież zwierzęta odchodzą a naszym zadaniem jest pomóc im w cierpieniu, kiedy leczenie farmakologiczne nie koi bólu - pozwolić im odejść nie cierpiąc. Ta wizyta była zgoła inna. Kobieta przyprowadziła do eutanazji zdrowego psa! Psa 5-letniego! Jaki był powód takiej decyzji? Laki za dużo... sikał! Według "właścicielki" jest również psem bardzo, bardzo agresywnym. W szczególności upodobał sobie brodatych mężczyzn, nie mogą przebywać w zasięgu wzroku Lakiego, bo Laki zamienia się na ich widok w bestię. Kobieta boi się, żeby nie zagryzł... Tej agresji doświadczył na własnej skórze nasz wolontariusz, posiadacz brody - Roman…
Laki chodził w kagańcu weterynaryjnym, zabezpieczonym łańcuchem…
Pani Doktor nie spełniła oczywiście życzenia "właścicielki". Zadzwoniła do nas informując o zaistniałej sytuacji i tak oto Laki trafił pod opiekę naszej fundacji.
Laki jest wspaniałym, łagodnym i kochającym wszystkich i wszystko psem. Prosimy o pomoc w opłaceniu szczepień, kastracji i jego hotelowania. Laki również szuka domu, takiego domu, w którym nikt nie będzie się dziwił, że pies ma potrzeby fizjologiczne. Takiego domu, który obdarzy go miłością, na jaką przecież zasługuje...
Loading...