Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Moi drodzy, dzięki Waszej pomocy, udało nam się przeprowadzić zabieg wstawienia stabilizatora w łapkę Lakiego.
Piesek bardzo dzielnie zniósł operację i teraz powoli dochodzi do siebie. Jak na razie nasz bohater pozostanie jeszcze w klinice, jednak prognozy są na tyle dobre, że prawdopodobnie za kilka dni będzie gotowy na wypis.
Bardzo dziękujemy Wam za pomoc w ratowaniu łapki Lakusia. Dzięki Wam i wielkości Waszych serc, piesek nie musi już dłużej cierpieć i znowu ma szansę na powrót do pełnej sprawności.
Jesteście wielcy. Dziękuję.
Dagmara
Laki został znaleziony na placu zabaw gdzie cicho popiskując błagał o pomoc. Psiak ma złamaną łapkę i poważny uraz oczka. Bez naszej pomocy psiak do końca życia zostanie kaleką.
Moi Drodzy, Lakuś to kolejna ofiara bezmyślności i braku odpowiedzialności ludzkiej. Psiak został znaleziony na placu zabaw, z dala od drogi, a wszystko wskazuje na to, że został potrącony przez samochód. Zaskakujące jest to, że w takim stanie czołgał się przez około 450 metrów, próbując znaleźć pomoc. Wyobraźcie sobie ból i desperację, które musiał czuć, szukając ratunku. Uwagę na niego zwróciły bawiące się dzieci i poprosiły swoich rodziców o pomoc dla tego biedaczka.
Laki leżał i cichutko popiskiwał z bólu, od razu było widać, że jego tylna lewa łapka i oczko są uszkodzone. Na szczęście ludzie, którzy go znaleźli, nie pozostali obojętni na jego cierpienie i zaczęli szukać dla niego pomocy.
Psiak trafił do naszej zaprzyjaźnionej kliniki weterynaryjnej, po badaniach i wykonaniu RTG okazało się, że jego tylna lewa łapka jest złamana. Uraz jest na tyle poważny, że wymaga skomplikowanej operacji, w której koniecznie jest zespolenie kości na śruby. Bez tego zabiegu Laki nie ma szans na normalne życie i grozi mu trwałe kalectwo oraz życie w nieustającym bólu. Psiak ma również poważne obrażenia lewego oczka, które wymaga zaopatrzenia i oczyszczenia rany. Lakuś przechodzi teraz prawdziwą gehennę, ból paraliżuje całe jego poturbowane ciałko.
Kochani, potrzebujemy natychmiastowego wsparcia na pokrycie kosztów leczenia, pobytu w klinice oraz operacji! Bez tego Lakuś już na zawsze pozostanie kaleką, a to będzie prawdziwa tragedia dla tego biedaczka. Błagamy Was o wsparcie dla Lakiego, on zasługuje na szansę, by znów cieszyć się życiem, bez bólu i strachu. Każda złotówka, każde udostępnienie tego apelu może pomóc mu w powrocie do zdrowia. Nie pozwólmy, by jego historia skończyła się tragicznie. Laki potrzebuje Was bardziej niż kiedykolwiek. Błagamy, nie bądźcie obojętni… Ten biedny piesek jest teraz zdany na Waszą łaskę… Tylko dzięki Wam możemy go ocalić!
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Loading...