Kudłaty cukrzycowy Larry z Ukrainy

Larry przyjechał do nas wiosną, ewakuowany z okolic Irpienia. Czy był chory już wcześniej, czy to, co przeżył, odcisnęło swoje piętno? Kiedy zaczął tracić na wadze pomimo apetytu, zaczęliśmy szukać przyczyn. Okazało się, że biedak ma cukrzycę. Kolejne badania, kroplówki, rodzaje insuliny... Wciąż walczymy o stabilizację poziomu glukozy, ale tymczasem skończyły nam się środki  na leczenie. Inflacji i wojny w Ukrainie nie mieliśmy przewidzianej w budżecie...

Dzięki Twojemu wsparciu możemy leczyć Larrego i przetrwać ten kryzys.
Pomagajmy razem. :)