Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kiwi to nasz podopieczny od ponad dwóch lat. Od początku miał "pod górkę". Został wyrzucony razem z martwym rodzeństwem koło zbiornika wodnego i znaleziony przypadkiem przez wędkarza. Miał również nie przeżyć. Na szczęście pan zgłosił się z nim do nas i tak zaczęła się walka o jego życie i zdrowie, ponieważ od początku wyglądał na chorego kocurka, a my nie wiedziałyśmy co mu dolega.
Od razu zabrałyśmy go na wizytę weterynaryjną. Kiwi ma krótki ogon, chore oczy (jest niewidomy) i problemy neurologiczne. Imię dostał, ponieważ padły podejrzenia, że może mieć hipoplazję móżdżku (stąd jego chwiejne ruchy i potrząsanie główką).
Aktualnie Kiwi przebywa w swoim już trzecim domu tymczasowym u Pani Emilii, z którą poszedł do neurologa - tam został przebadany. W celu dokładnej i dalszej diagnozy kocurek musi zostać poddany badaniu rezonansowym. Niestety specjalistyczne wizyty i badania dużo kosztują, a chcemy zadbać o jak największy komfort naszego kochanego bąbelka. Kiwi jest słodkim, mruczącym, około dwuletnim kotkiem. Dalej szuka swojego stałego domu, w którym spokojnie będzie mógł dożyć starości. Jest wykastrowany i zaszczepiony i pragniemy, żeby żył długo i szczęśliwie. Aby jednak tak było konieczne są dalsze badania i konsultacje neurologiczne na które nas nie stać.
Bardzo prosimy o wsparcie dla Kiwiego!
Loading...