Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochany Dziadek! Jest z nami od 2017 roku. Nigdy nie miał stałego domu! Tymczasowego też nie udało nam się znaleźć! Trudno o dom dla psich staruszków, więc został z nami "na dobre i na złe". Teraz nadeszło to złe...
Dziadek w momencie, kiedy do nas trafił już miał 10 lat. Teraz ma już o kolejne 6 lat więcej...a starość się Panu Bogu nie udała niestety.
Dziadek był pogodnym i wesołym staruszkiem, dopóki nie zaczęły się jego problemy zdrowotne. Wychowywał inne psy będące na OTOZowym tymczasie. A teraz jego życie wypełnia przede wszystkim ból.
Dziadek ma nieoperacyjnego 4 cm guza na śledzionie, a ostatnio pojawił się paskudny guz na łapie. Okazuje się, że guz jest nowotworowy...
Paskudny nieuleczalny guz, a do tego stały ból brzucha... Tak teraz żyje Dziadek. Ten uroczy staruszek potrzebuje Waszego wsparcia w leczeniu paliatywnym. Pomóżmy Dziadkowi dożyć ostatnich dni bez ogromnego bólu i cierpienia! Bardzo prosimy as o wsparcie, jego miesięczna kuracja kosztuje 1000 zł. Tak dużo, albo tak mało jeśli można żyć bez bólu!
Nie wiemy ile życia mu jeszcze zostało... Staramy się go zapamiętać takim pogodnym, szczęśliwym, spokojnym, łagodnym i pomocnym psem! Niemało ludzi poznało Dziadka :)
Dajmy mu jeszcze chwilę pożyć bez bólu!
Loading...