Na leczenie i utrzymanie 25 kotów w potrzebie

Młoda kotka po wypadku z połamaną miednicą

Kolejne niepotrzebne cierpienie z winy człowieka. Kotka bedzie musiała byc operowana - koszt to około 2 tys zł

Bardzo prosimy o pomoc dla niej.

Młdziutka kotka z kociętami - raczej nigdy domu nie miała :(

Kocię, odwodnione, chore z objawami udaru cieplnego.

Dorosły kocurek - Żbik, który zapomniał gdzie ma dom :(

Nowi na pokładzie- matka z 4 kocietami.

Na szczęscie nie wydają się chore, ale i tak odchowanie i wyprawienie w świat takiego stadka to duże koszty :(

Prosimy o pomoc dla nich wszystkich.

Nowa w fabrykowej rodzinie - ruda dziewczynka Grzesia

Kotka została zgarnięta z ulicy wraz z całym dobytkiem kota bezdomnego :(

Prosimy, otwórzcie Wasze serca również i dla niej

Za wszyskie wpłatry dla Grzesi bardzo serdecznie dziękujemy.

Leczenie i wyżywienie podopiecznych Fabryki Mruczenia. Zastanawialiście się kiedyś jaki jest koszt produkcji mruczenia u jednego kota? No bo taki kot, żeby furkotać, jak mały traktor musi być zdrowy, z odpowiednio pełnym brzuszkiem, w którym jest dobre dla niego jedzonko, musi być wybawiony i wypoczęty.

Wszyscy nasi podopieczni znajdują się w domach tymczasowych, gdzie mogą się socjalizować, zdrowieć lub zaszczepione, odrobaczone, a często i wykastrowane - po prostu czekać na swoich ludzi.

Przygotowanie do adopcji jednego kota to koszt nie tylko karmy i żwirku, ale także wizyt u weterynarza, często zakupienia odpowiednich akcesoriów (takich, jak choćby kuweta czy transporter, ale również wędki. Tak, bezpańskie koty również mają potrzebę zabawy i polowania).

By jeden kot zamruczał w swoim własnym domu, musimy przeznaczyć na niego od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych - w zależności od stanu zdrowia, w którym do nas trafił.

Obecnie mamy 20 podopiecznych, a na miejsce każdego wyadoptowanego kociaka czekają już dwa następne. Dla nas liczy się każda złotówka.

Pomóż nam pomagać. Za wszystkie wpłaty bardzo dziękujemy ❤