Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Aktualnie
Pumba potrafi samodzielnie schodzić i wchodzić po schodach. Bez problemu porusza się po chodniku, piasku itp. Nawet biega i skacze! Śliska się w domu, np po panelach. Nadal sobie ściera pazurki ale są w lepszym stanie, niż były. Pumba nauczył się już komendy "siad" i "daj łapę" na swój sposób ;) oraz potrafi wyciszyć się w klatce kennelowej. Uwielbia lampki świąteczne i pociągi, a odkurzacze i różne podobne dźwięki nei robią na nim żadnego wrażenia. Na tą chwilę, według zaleceń weterynarza, nie jest na żadnych specjalnych lekach czy witaminach. Bliżej skończenia roku mamy wykonać tomograf.
Pumba urodził się prawie 4 miesiace temu w hodowli fci wraz z 14. rodzeństwa. Jednak los miał dla nich inne plany... Pewnej nocy do domu było włamanie. Suka w obronie bądź ze strachu przed włamywaczem zagryzła swoje maluchy. Tylko czwórka przeżyła ale mają problemy z utrzymaniem równowagi. Trójka szczeniaków znalazła dobre domy, a dla Pumby zostaliśmy poproszeni o pomoc. Dla hodowcy liczy się by pies nie trafił gdzieś, gdzie go uderzą, popchną, źle będą karmić, bo to byłby dla psa wyrok... Hodowca sam nie jest w stanie opłacić leczenia bądź nas wspomóc...
Aktualnie Pumba jest po trzech wizytach u weterynarza. Po pierwszej wizycie dostawał przez 10 dni zastrzyki, witaminy odpornościowe i nie tylko. Po 10 dniach leczenia Nevelinem miał kontrole u weterynarza. Było lepiej, Pumba mało kiedy się przewracał, super biegał, w związku z czym weterynarz przepisał tabletki zamiast zastrzyków.
Niestety... Po 4 dniach wszystkie postępy się cofnęły. Została podjęta próba dalszego podawania zastrzyków, tylko w innej formie dawkowania. Weterynarz poinformował, że jeśli znów postępy się cofną to trzeba będzie udać się z Pumbą na badanie tomograficzne, które najbliżej do wykonania jest we Wrocławiu... Dzwoniliśmy do kliniki we Wrocławiu i koszt jednego zdjęcia to około 300zł, a zdjęć potrzeba będzie z 3-4 :(
08.08.2022
Została podjęta konsultacja z innym weterynarzem, który zajmuje się cięższymi przypadkami u zwierząt. Poinstruoował jak z Pumbą ćwiczyć żeby lepiej sobie radził z wchodzeniem i schodzeniem np z chodnika. Powiedział, że jego zdaniem jest troche za wcześnie na badanie tomografem.
Pumbuś na dzień 15.08. podczas chodzenia ciagnie za sobą łapy. Zamiast je podnosić, to ocierają one o powierzchnie, co powoduje ścieranie się pazurów aż do krwi. W trakcie biegania to nie wystepuje. Coraz lepiej sobie razi z chodzeniem po drodze sensorycznej. Z drugim psem wejdzie po schodach do góry i na dół, bez drugiego psa tego nie zrobi.
Aktualnie Pumba potrafi samodzielnie schodzić i wchodzić po schodach. Bez problemu porusza się po chodniku, piasku itp. Nawet biega i skacze! Śliska się w domu, np po panelach. Nadal sobie ściera pazurki ale są w lepszym stanie, niż były. Pumba nauczył się już komendy "siad" i "daj łapę" na swój sposób ;) oraz potrafi wyciszyć się w klatce kennelowej. Uwielbia lampki świąteczne i pociągi, a odkurzacze i różne podobne dźwięki nei robią na nim żadnego wrażenia. Na tą chwilę, według zaleceń weterynarza, nie jest na żadnych specjalnych lekach czy witaminach. Bliżej skończenia roku mamy wykonać tomograf.
Błagamy o pomoc. Bez Państwa nie damy rady go dalej leczyć, ani dalej diagnozować... Prosimy, dajmy Pumbie lepszy początek życia. Dajmy mu nadzieje, radość i możliwość nie przewracania się.
Nie możesz wpłacić - udostępnij. Pomóż pomagać
Aktualne koszty:
130 zł pierwsza wizyta u weterynarza, podanie zastrzykó, leków (faktura)
60 zł wykupienie kolejnych leków na 10 dni (paragon)
340 zł wizyta kontrolna x2, wykup tabletek, badanie krwi, podanie zastrzyków, wykup kolejnych zastrzyków (paragon, gdyż drukarka nie działała by wystawić fakturę)
Loading...