Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc w zebraniu funduszy na opłacenie hoteliku Leona w lutym, marcu, kwietniu.
Leon pod moją opieką jest najdłużej. Dokładnie 7 długich lat czeka na dom. W ciągu tych 7 lat zapytały o niego 3 osoby, jedni Państwo przyjechali go zobaczyć.
Leon został znaleziony w małej miejscowości koło Bydgoszczy, trafił do gminnego kojca i miał trafić do schroniska. Zostałem poproszony by miał lepsze warunki, pojechał do hotelu. Pojechał i pozostaje w nim cały czas. Hotel stał się Jego domem i nie jest to odosobniony przypadek. Niektóre psy choć piękne i dostojne nie mają szczęścia. Leon jest wielkim psem, czego nie widać na zdjęciach.
Mi sięga pod pierś, a niski nie jestem. Może dlatego nie było zainteresowania. Ogłaszany jako pies w typie rasy sarplaninac jest od nich nieco szczuplejszy, ale bardzo silny. Nie wiem, czy to szczęście, że trafił do hotelu czy przekleństwo, że nie może znaleźć domu. Chyba się już z tym pogodziliśmy, że dostał od nas to, co mogliśmy mu dać i nikt nie podaruje mu nic więcej. Miejsca w domu i sercu.
Leon ze względu na wiek i wielkość powoli będzie tracił siły i władzę w łapach. Będzie wymagał więcej uwagi. Do tego jeszcze leki, które przyjmuje. Ale trzyma się dzielnie co widać na zdjęciach. Choć kufę pokryła już biel starości, nie traci nic ze swojego uroku. Prawie 2,5 roku temu w wigilię, aż do początku nowego roku Leon poważnie zachorował. Miał infekcję i właściwie już wszystkimi łapami był w psim niebie. Dał jednak radę i nadal jest naszym podopiecznym.
Jego miesięczne koszty utrzymania to około 900 zł. Na tej zbiórce prosimy o pomoc w ich zebraniu na opłacenie lutego, marca i mają oraz połowy faktury weterynaryjnej, która jest wspólna dla Niego i Nero. Coraz trudniej jest naszym starszym psom Was zainteresować, przypomnieć, że są, że nadal żyją, że mimo wszystko może choć niektórym uda się znaleźć domy. Na pewno nie wszystkim. Czas ucieka, a raczej nikt nie będzie chciał adoptować psa, by za kilka miesięcy się z nim pożegnać, a już na pewno takiego olbrzyma jak Leon.
Jak i inne kwartalne zbiórki dla psiaków, będę ją aktualizował w miarę możliwości o dokumenty, zdjęcia, nowe informacje.
Kochani, bardzo Was prosimy o pomoc w kwartalnym utrzymaniu Leona pod naszą opieką. Zachęcamy Was do Jego wsparcia także poprzez wirtualną adopcję i przede wszystkim trzymaniu kciuków by nie chorował. By ewentualne pożegnanie było spokojne.
Loading...