Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy! Dzięki Waszemu sercu mamy zdrowego chłopaka, no prawie zdrowego, bo okres rekonwalescencji będzie trwał jeszcze z pół roku.❤
Leoś przeszedł 4 operacje usuwania obcych ciał z otrzewnej. Było ciężko. Zainfekowane były jelita i cały przewód pokarmowy. Leoś był prawie trzy miesiące w szpitaliku dla zwierząt, kroplówki, antybiotykoterapie i dieta, ledwo z tego wyszedł. Ale jest, żyje i będzie dobrze. ❤
Dziękujemy❤❤❤
Pod Osieckiem na trasie siedział pies, ktoś go wyrzucił. Pies przy jezdni czekał, aż po niego wrócą. Zagubiony zatrzymywał samochody, ale żaden samochód nie chciał wziąć porzuconego pieska. W rozpaczy i bezradności biegał między samochodami, aż stało się nieszczęście. Po psie przejechał samochód. W panice pies przeczołgał się do leśnego rowu.
Gdy poznaliśmy tę historię od naocznego świadka, dramat tego psa nas sparaliżował. Zapytaliśmy i co? Zostawiliście psa w tym rowie na noc i dzień i kilka dni tam ma leżeć i umierać w męczarniach? Usłyszeliśmy, a co mieliśmy zrobić?
Szok! Pies po wypadku, wczołgał się do rowu a ludzie popatrzyli i poszli, zostawiając psa na bolesną i głodową śmierć.
Czy jeszcze żyje po tak długim czasie?
Pies został odnaleziony i przewieziony do szpitala dla zwierząt. Był cały w odchodach i w larwach much. Ile czasu musiał tam leżeć i umierać? Kręgosłup jest cały, ale na łapki nie wstaje. Trzeba zrobić dokładną diagnostykę.
Ale najważniejsze, wiemy, dlaczego pies został wyrzucony! W okolicy odbytu ma dwukilowego guza i ma kłopot z oddawaniem kału. Biedactwo!
Wyrzucili Cię, chorego i cierpiącego z wielkim guzem, potem przejechał po Tobie samochód i Cię połamał, a na sam koniec jadły Cię larwy much, bo leżąc nieruchomo w leśnym rowie, czekałeś na śmierć. Tyle złego Cię spotkało.
Darczyńco, Ty jesteś dobrym człowiekiem, pomóż Leosiowi, choć parę złotych. Diagnostyka, operacje kostne i wycięcie guza to ogromny koszt. My wolontariusze tego nie udźwigniemy a w lecznicach mamy długi. Chcesz, żeby Leoś jeszcze poznał smak dobrego życia? Wpłać, choć parę złotych.
Loading...