Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
UWAGA !!! Setna adopcja w tym roku!
I którz to był tym setnym psiakiem, który pognał do swego domku po lepsze życie??
Leti! tak to Leti pojechała dzisiaj do swego domeczku, a przyjechała po nią jej własna siostrzyczka Torka!
Piękniejszego zakończenia jubileuszowej adopcji nie mogłyśmy sobie wymarzyć Przyjaciółka rodzinki, która adoptowała Tori podjęła decyzję o adopcji jej siostry! Dziewczynki będą mieszkały bardzo blisko siebie, razem będą wychodziły na spacerki i spotykały się praktycznie codziennie
Dzisiaj też Torcia ze swoim państwem i z nową mamcią Leti przyjechała do nas w odwiedziny i nadzorowała osobiście podpisanie ankiety na adopcję jej siostry
Obu dziewczynkom życzymy samych szczęśliwości w nowych domkach, a wspaniałym opiekunom dużo radości z tych łobuziaków
Serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom za wpłaty na konto Leti i Tory. Zebrane środki pozwoliły na opłacenie kompletu badań krwi, dziewczynki zostały zaszczepione p/chorobom wirusowym, odrobaczone oraz zakupiłyśmy dla nich karmę dla szczeniaków i suplementy witaminowe.
Dwie piękne, młodziutkie dziewczynki zagościły dzisiaj pod naszym dachem. Leti i Tora zostały znalezione w lesie gdzie zostały prawdopodobnie wywiezione i tam porzucone.
Wychudzone, głodne i spragnione, oklejone kleszczami, zapchlone i przerażone psiaki nie protestowały kiedy dobrzy ludzie zabierali je do swego domku. W domku tymczasowym dziewczynki zostały nakarmione i dostały Simparice na kleszcze. Ponieważ małe łobuziaki nie mogły zostać długo w miejscu tymczasowym, zdecydowałyśmy zabrać je do siebie.
Leti i Tora mają około 4-5 miesięcy, są bardzo wesołe, radosne, zgadzają się z innymi pieskami, cały czas są w ruchu i zrobienie im dobrych zdjęć graniczy z cudem. Dziewczynki ważą około 6 kg, sięgają do połowy łydki, lgną bardzo do ludzi, apetyt im dopisuje, Cały dzień radośnie biegały po ogrodzie, oprócz jedzenia najważniejsze były gonitwy za własnym ogonkiem, turlanki, koziołki, wygłupy i baraszkowanie.
Drodzy przyjaciele, po raz kolejny potrzebujemy Waszego wsparcia.
Musimy wykonać psiaczkom rozszerzone badania krwi z uwagi na młody wiek, wcześniejsze zaniedbania oraz dużą ilość kleszczy jakie miały. Koniecznie musimy je zaszczepić przeciw chorobom wirusowym, odrobaczyć, zakupić karmę dla szczeniaków oraz suplementy witaminowe, aby wzmocnić dziewczynki. Zorganizowałyśmy zbiórkę dla Leti i Tory i pięknie Was prosimy o pomoc.
Loading...