Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dziękujemy wszystkim za pomoc.
Piesek wyzdrowial dzięki Waszej pomocy
Sobota rano dzwoni nasz telefon. Odbieram. W słuchawce słyszę płacz. "Nasz pies umiera... Mieszkamy na ogródkach działkowych w Bytomiu. Cały rok... Z nami mieszka nasz Bruno. Dbamy o niego jak możemy, nie chodzi głodny, choć czasem sami mamy puste talerze, miska psa jest zawsze pełna. To duży psiak, potrzebuje dużo zjeść.
Niestety, ludzie, którym przeszkadza nasze życie na ogródku, rzucają przez płot różne rzeczy. Nie zawsze jadalne. Znowu słychać płacz. Bruno leży i ciężko oddycha. Błagamy Was pomóżcie nam go ratować. Nas na to nie stać. Ktoś nam podał wasz nr telefonu... Bo wy pomagacie. Bez zastanowienia, mówię że pani ma zabrać psa do naszego weterynarza.
Diagnoza: skręt żołądka i jelit
Bruno już po operacji, wraca do zdrowia. Jeszcze kilka dni kroplówek. Później trzeba by jeszcze o niego zadbać. Zadbać o dobre i lekkostrawne jedzenie. I tak się kończy ta historia. Czasem tak bywa, że ludzie dzwonią i proszę o pomoc w opłaceniu leczenia. Ratowaniu czyjegoś życia. Nigdy nie odmówiliśmy. Nigdy nie było tak, aby ktoś nam też odmówił pomocy. Wy wspieracie nasze działania, my ratujemy zwierzęta.
Bez środków finansowych, nie da się pomagać. Niestety. Dlatego i tym razem prośba o wsparcie naszej zbiórki. W imieniu Bruna dziękujemy!
Loading...