Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Lusia dzięki Waszej pomocy prezeszłóa szcęśliwie wszystkie zabiegi i szczepienia i jest już w nowym domku! :)
Jak to jest kochać i nigdy nie zaznać nawet odrobiny ciepła? Czy człowiek potrafiłby kochać mimo, że sam nigdy nie usłyszał nawet dobrego słowa? Tak potrafią chyba tylko najmniejsze dzieci i nasi mali kudłaci przyjaciele. Oni są niczym niewinne dzieci. Ich ufność i wierność jest niezachwiana. Czemu więc spotyka ich taki los? Jest cała masa ludzi, którzy w tych wrażliwych istotach widzą tylko chęć zarobku, maszynę produkcyjną.
Takie maleństwa, jak Lusia, przeżywają horror rodząc co rusz dzieci, które są im odbierane, gdy tylko zaczynają samodzielnie jeść. Nie mają szansy na socjalizację z rodzeństwem. Nim Lusia zdążyła je odchować, były zabierane i oddawane ludziom szukającym "taniego pieska". Niektóre mają szczęście trafić w naprawdę dobre ręce, inne zostają oddane, gdy tylko zaczną się problemy zdrowotne lub wychowawcze lub gdy się po prostu znudzą. 500 zł to nie taka wielka strata w końcu.
Lusia nie jest tego świadoma, może to i lepiej. Po odebraniu jej dzieci zostaje tylko pustka, która zaraz zostaje zastąpiona kolejną ciążą, kolejnym porodem, kolejnymi kilkoma tygodniami wykarmiania swoich maleństw, które znowu znikną. Tak przez lata toczy się życie małej puchatej suczki, która wciąż wierzy, wciąż pragnie kochać i być kochaną.
Miała szczęście, przestała przynosić zadowalające zyski nim tak naprawdę się zestarzała, bo ileż może wytrzymać tak maleńkie i delikatne ciałko? Została oddana działaczom, którzy znaleźli jej miejsce u nas. A teraz my musimy zadbać, aby już nigdy nie spotkał jej podobny los.
Razem z Wami i tylko dzięki Wam możemy to zrobić. Lusia potrzebuje sterylizacji, szczepień, ale przede wszystkim badań. Zanim przystąpimy do zabiegów musimy sprawdzić, czy jej serduszko jest zdrowe, czy na coś nie choruje. Lusia ma także bardzo brzydki kamień na ząbkach, który z pewnością przeszkadza jej w jedzeniu. W miejscu, w którym była, nie myśli się o takich rzeczach jak oczyszczanie ząbków. To kosztuje zbyt dużo.
Dla nas jest to jednak jedna z najważniejszych rzeczy, o którą trzeba zadbać, nim Lusia będzie mogła znaleźć super dom.
Czeka ją kilka wypraw do lecznic i mamy nadzieję, że pomożecie nam wyprowadzić ją na prostą. Żeby już nie musiała więcej cierpieć. Prosimy Was nawet o pomoc w opłaceniu lekarzy, nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do celu.
Loading...