Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To dzięki Waszej pomocy udało się uratować kolejne psie życie. Środki zebrane w trakcie zbiórki wydaliśmy na skomplikowane leczenie i drogą operację w lecznicy Oaza. Luter żyje i cieszy się dobrym zdrowiem. Serdecznie dziękujemy za wszystko co dla nas robicie oraz za okazane nam zaufanie!
Sześcioletni owczarek niemiecki imieniem Luter od samego początku był chorowity. Od szczeniaka miał problemy zdrowotne np. ze stawami, które opiekunce psa udało się zaleczyć, ale nie wyleczyć. Gdyby nie podjęto leczenia, psiak prawdopodobnie dzisiaj nie byłby w stanie chodzić. Nie to jednak jest teraz największym problemem.
Kilka miesięcy temu na prawej łapce Lutera wyrósł guz, który cały czas się powiększał. Opiekunka czworonoga zdecydowała się usunąć guz, jednak okazało się, że jest to... czerniak.
Lekarze nie poddają się, jest szansa, że Luter pokona raka, jednak cena walki o życie przekracza możliwości finansowe opiekunki. Drogie leczenie jest w stanie przedłużyć mu życie, a nawet wyleczyć. Jednak aby tak się stało, potrzebujemy Waszej pomocy!
Histopatologia – wynik:
Rozpoznanie: melanoma malignum (czerniak złośliwy) o niskim stopniu złośliwości.
Komentarz: nowotwór złośliwy o niskim stopniu złośliwości. Z uwagi na złośliwy charakter nowotworu, należy brać pod uwagę możliwość przerzutowania, jednak stwierdza się to dość rzadko. Dotychczasowe badania kliniczne wykazały, że 90% psów z analogicznym typem czerniaka żyło co najmniej 2 lata (średni czas przeżycia - 104 tygodnie).
Przeczytajcie fragment listu napisanego do nas przez opiekunkę psa. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się wyrwać Lutera z rąk śmierci...
"Chciałam prosić o pomoc dla mojego kochanego psa owczarka niemieckiego, który jest chory na nowotwór (wykryto u niego czerniaka). Nie stać mnie w tym momencie na leczenie, nie wiem co robić, nie chce zostawiać tak mojego ukochanego psa. Bardzo proszę o wsparcie zbiórki, które może uratować mojemu psu życie. Agnieszka."
Gorąco dziękujemy za wszystkie otrzymane wpłaty, prosimy także o udostępnianie tej zbiórki w mediach społecznościowych.
Loading...