Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za pomoc dla Madzi :)
Madzia nadal jest pod naszą opieką, bo mała uznała że podoba jej się bycie w centrum uwagi...Regularnie co kilka tygodni fundowała nam weekendy pełne stresu (no bo jak chorować to z pompą...).
Na szczęście nasza celebrytka ma się dobrze i już wyrosła na piękną kocią damę no i ....szuka domu kogoś kto ją pokocha tak jak my - albo jeszcze bardziej!
Madzia pozdrawia i dziękuje wszystkim pięknie :)
[Aktualizacja 05.07.2018]
Kolejny kryzys Madziowy. Miały być "tylko" oczka... Najpierw zepsuło się jedno oczko potem dugie, a w końcu dołączył brzuszek i gorsze oddychanie... Madzia ma plan - ma plan wykończyć nerwowo wszystkie wolontariuszki.
[Aktualizacja 17.06.2018]
Madzia miała sesję wraz z innymi naszymi podopiecznymi :) Nadal "folijkowe" piłeczki to najlepsze zabawki. Madzia czuje się ogólnie nie najgorzej, chociaż brzuszek ciągle sprawia problemy.
27 czerwca ma kolejne badanie tomografem, może to wyjaśni, co dzieje się w naszej ślicznotce i będzie można jej pomóc.
Bo przynajemy, że Madzia nas wszystkich nerwowo wykończy tym "ciągle coś się dzieje" .
A oto Madzia :)
[Aktualizacja 25.05.2018]
Z Madzią jak to zwykle z Madzią. Raz jest lepiej raz jest gorzej. Chyba będzie potrzebna 2 operacja, będziemy informować.
Za to z dobrych rzeczy - wykorzystaliśmy okazję, że koteł jest 3 dni bez antybiotyku i zaszczepiliśmy Madzię :) Tyle paskudztwa ostatnio się pojawia, że się baliśmy.
Oto dumna zaszczepiona Madzia.
Nie zapominjacie o niej! Nadal zbieramy i dziękujemy za każdą wplatę!
[Aktualizacja 3.03.2018]
Jak za tydzień nie będzie poprawy, trzeba powtórzyć tomograf.
[Atualizacja 28.02.2018]
Sporo osób pyta co u Madzi. Dzisiaj miała kontrolę u pani doktor, pomimo antybiotyku w płucach, nadal jest stan zapalny, konieczne było dołożenie drugiego antybiotyku - bardzo Madzi nie smakuje.
Humor i apetyt na szczęście dopisują. Teraz czekamy kilka dni aby zadziałały leki i może wreszcie Madziula będzie normalnie oddychać.
[Aktualizacja 16.02.2018]
Słaby dzień dzisiaj u Madzi i powrót na antybiotyki i kroplówki :(
Prosimy o pomoc! I dziękujemy z całego serca!
[Aktualizacja 15.02.2018]
Tak się ubiera celebrytka ;)
Jest bez antybiotyku 3 dni i już zafundowała sobie zapalenie gardła i krtani z obrzękiem, próbujemy podnieść odporność, w końcu ile może brać antybiotyków. Jeśli chodzi o brzuszek wszystko dobrze, ładnie się zagoiło, a szwy wyciągnięte. Humor dopisuje i energia ją rozpiera :)
[Aktualizacja 05.02.2018]
Kochani,
Z wielką radością informujemy, że Madzia bardzo dzielnie zniosła operację. Nie było w jej trakcie żadnych powikłań i udało się naprawić wszystko w brzuszku, przy okazji wykonano też zabieg sterylizacji. Teraz potrzeba czasu na wygojenie się i odzyskanie sił.
Prosimy o pomoc! I dziękujemy z całego serca!
[Aktualizacja 25.01.2018]
Plan jest taki - w środę 1 lutego operacja Madzi, więc już wszyscy oprócz księżniczki są w stresie...
Zmiany w brzuszku są duże, ma 3 cm "dziurę", przez którą żołądek wchodzi do klatki piersiowej. Wiemy, że będzie miała najlepszą opiekę i mamy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. Niezmiennie prosimy o wsparcie zarówno materialne jak i dużo pozytywnych myśli dla Madzi.
Poniżej Madzia i opis tomografii.
Dziękujemy pięknie!
[Aktualizacja 15.01.2018]
Wieści od Madzi:
Nie jest dobrze :( Dzisiaj zapadła decyzja o zrobieniu zamiast gastroskopii tomografii, przy intubacji do badania okazało się, że płuca Madzi nadal są pełne ropy... A w badaniu wyszło, że żołądek jest w klatce piersiowej.
Zdjęcia z tomografii zostały przesłane do oceny przez najlepszych specjalistów. Na tą chwilę wiemy na pewno, że będzie wymagała operacji, która jest obciążona sporym ryzykiem, ale bez niej, malutka nie ma szans na normalne życie.
A jeśli chodzi o samopoczucie to jest bardzo dobre, mruczy łatwo i przytula łatwo się do wszystkich, a największym jej problemem był brak jedzenia przez cały dzień.
Kochani bardzo prosimy o pomoc! Koszty leczenia Madzi wszystkie wizyty to spora kwota! Dziękujemy z całego serca !
[Aktualizacja 8.01.2018]
Madzia 15 stycznia będzie miała gastroskopię.
Na zdjęciu kontrastowym RTG wyszło duże poszerzenie przełyku. Do czasu badania, niestety, nadal musi mieć kroplówki z antybiotykiem.
Pomoc nadal bardzo potrzebna, kolejne badania to kolejne koszty, ale wszyscy wierzymy, że uda się pomóc Madzi.
Dziękujemy!
[Aktualizacja 29.12.2017]
Madzia miała dzisiaj echo serca, serduszko w porządku, ale płuca w USG nie wyglądają dobrze. Konieczna dalsza diagnostyka, RTG z kontraktem, gastroskopia i być może bronchoskopia.
Tak więc przed Madzią ciężki początek nowego roku. Koszty leczenia i diagnostyki niestety rosną, ale wiemy że z Wami damy radę, a Madzia da z siebie wszystko żeby być zdrowa :) Antybiotyk dożylny nadal utrzymany.
Madzia jako małe 300 gramowe kociątko została zabrana z działek, gdzie jej życie potrwałoby jeszcze maksymalnie kilkadziesiąt godzin. Dzielnie walczyła i pokonała infekcję, która zabiła jej siostrę.
Gdy już wydawało się, że jest lepiej, zaatakowało zapalenie płuc, które omal jej nie zabiło.
Po kilku tygodniach leczenia zaczęło być dobrze, Madzia stała się radosnym kociakiem, pełnym energii.
Wtedy uśpione bakterie znów zaatakowały zaczynając od gardła i krtani, a kończąc na płucach. I znów od początku walka o życie i każdy oddech Madzi, a ona patrzy na nas tymi swoimi wielkimi innymi oczkami jakby mówiła - daję z siebie wszystko, chcę żyć, pomóż mi...
I pomagamy, ale jej leczenie, dni w szpitalikach pod tlenem, antybiotyki, zdjęcia rtg, konsultacje, badania to bardzo duże sumy.
Jednak dopóki Madzia chce żyć my się nie poddamy!
Prosimy o pomoc! I dziękujemy z całego serca!
Loading...