Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Majusia już nie cierpi odeszła biega po bezkresnych łąkach
Nie Wiemy ile Maja stała na tym aucie, ale wiemy, że znaleźliśmy (odebraliśmy) ją w ostatniej chwili ... Stała bez wyrazu, bez nadziei w blaszanym kontenerze na tyle auta, zamknięta bez światła, bez jedzenia.
Trzęsąca się kruszynka, kim trzeba być, żeby patrzeć jak każdego dnia uchodzi z niej życie... Wiemy, że przez lata była maltretowana, również nie miała robionych kopyt (właściciel obcinał jej siekierą), nie wie co to trawa, ledwo się porusza ma kłopoty z oddychaniem... Z ledwością stawia kroki, bo każdy sprawia Jej ból...
Nie wiemy, jak można doprowadzić do takiego stanu żyjącą czującą jak Mu istotę... Cała w odchodach, straszny zapach.
Loading...