Na nowe życie Barbie

Poznajcie Barbie. Ta starsza malutka sunia przybłąkała się kilka dni temu do pewnej rodziny. Ale nie była sama, towarzyszył jej owinięty wokół szyi łańcuch, który ciągnęła po ziemi...

Najprawdopodobniej łańcuch się urwał i sunia korzystając z okazji uciekła. Miała szczęście, że na jej drodze stanęła Tola, która zaczęła szukać dla niej pomocy. I tak Barbie trafiła pod naszą opiekę. Na razie najadła się i odsypia. Widać, że była bardzo zmęczona... W nadchodzącym tygodniu zabierzemy ją do weterynarza. Musimy ją przebadać, odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić, zaczipować i wykastrować. Ze względu na to, że wydaje się straszą sunią chcemy wykonać również echo serca i USG jamy brzusznej, bo doświadczenie mówi nam, że im straszy pies tym większe prawdopodobieństwo, że "coś" w badaniach wyjdzie.

Na razie wiemy tylko tyle. Gdy poznamy Barbie bliżej na pewno powiemy Wam coś więcej a na razie bardzo prosimy Was o wsparcie finansowe, żebyśmy jak najszybciej mogły ją przebadać. Za każdą złotówkę będziemy bardzo wdzięczne!