Pomóżcie stanąć jej na łapki🙏❤️

Closed
Supported by 29 people
863 zł (43,15%)

Started: 25 May 2022

Ends: 30 December 2022

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Chciałabym prosić o pomoc w opłaceniu leczenia malutkiej Lá Pusz❤️

Kotka ma aktualnie prawie 7 tygodni. Jest jedną z czwórki rodzeństwa, znalezionego na ul.Sybiraków. Kotka jest najmłodsza z miotu. Dodatkowo dość chorowita. Trafiła do nas z wysuniętą trzecią powieką, mocnym łysym plackiem na lewej stronie pyszczka, biegunką i przepukliną pachwinową. 

Maluchy trafiły do nas gdy miały około 3 tygodni. Już wtedy jadły samodzielnie. Zapewne matka straciła szybko pokarm 💔 Pozostałe z tego miotu są zdrowe i silne. 

 Mała miewała częste biegunki. Zrobiliśmy więc na dzień dobry testy 3w1 (coronavirus, giardia i panleukopenia), które wyszły ujemne. Dostaliśmy więc leki przeciwbiegunkowe, probiotyki, i kroplówki nawadniające. 

Przez jakiś czas była poprawa. Lá Pusz, ważyła o połowę mniej niż pozostałe. W dniu znalezienia wszystkie ważyły ponad 0,30 kg, ona jako jedyna niecałe 0,20 kg. Po kilku dniach od zaprzestania podawania leków przeciwbiegunkowych, z kotki biegunka zaczęła się wylewać. Nie kontrolowała załatwiania się. Bardzo szybko się odwodniła. Zaczęła wymiotować. Gdy dojechaliśmy do weterynarza, okazało się że wpadła prawie w hipotermię. Miała zaledwie 35°C. Ponownie poprosiłam o wykonanie testu na panleukopenię (objawy bardzo podobne miała). Test wyszedł z ledwo widoczną kreską dodatnią. 

Od razu wdrożyliśmy surowicę każdemu maluchowi, leki i kroplówki. Oraz malutka odizolowana grzała się na macie grzewczej. Nikt nie dawał jej szans na uratowanie 😭 Kotka po prostu nie kontaktowała z rzeczywistością. Na szczęście się udało! ❤️  zaczęła czuć się lepiej.  Cały czas jest u nas pod opieką. Ważne ! Nie jest do adopcji! 

Aktualnie jest już jakiś czas po wyleczeniu. Biegunek nie ma. Ale oczko dalej ma ten sam problem. Okazało się że ma ropne zapalenie lewego ucha, które już od tygodnia leczymy. 

Po tej samej stronie oczko z wysuniętą trzecią powieką trochę się pogorszyło. Okazuje się że nie może zamknąć oczka do końca i się wysusza.  Ma częściowo sparaliżowane nerwy na pyszczku z lewej strony. Jeszcze nie wiemy jakiego pochodzenia. I od kilku dni pojawiają się zmiany grzybicze na pyszczku. Przed Lá Pusz jeszcze długa droga do wyzdrowienia.  

Zaczynamy kurację lekami zwiększającymi odporność.  Syrop genomuną oraz zastrzyki z Zylexisu.  Co dwa dni zmianę grzybiczą smarujemy specjalnym płynem. A uszko Clay czas czyścimy i zakrapiamy maścią.

Aktualnie kończy 7 tygodni i jest w domku u naszej wolontariuszki. Gdzie pod czujnym okiem dochodzi do siebie.

Pozostałe maluchy są już w nowych domkach. Malutka w porównaniu do nich waży dopiero 0,47 kg (reszta ponad 0,60 kg). Lá Pusz czeka jeszcze dość skomplikowana operacja, jak skończy 4 miesiące. Trzeba będzie usunąć przepuklinę pachwinową, która naciska na pęcherz, przez co nie zawsze załatwia się do kuwety. Koszt samego zabiegu mieści się w granicach 400-600zł + leczenie które do tej pory już zostało wykonane i kontynuujemy. Oraz opieka pozabiegowa. 

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu tego leczenia 🙏❤️

Supporters

Loading...

Organiser
4 actual causes
87 ended causes
Supported by 29 people
863 zł (43,15%)