Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Yuki, dzisiaj Aki znalazła wspaniały dom po kilku miesiącach.
W międzyczasie walczyliśmy z gardią, którą mocno zaatakowała jej organizm.
Naszczęście wszystko dobrze się skończyło!
Aki pozdrawia z Krakowa!
Kim trzeba być, by codziennie obojętnie mijać psie dziecko, które stara się zrobić wszystko, by zwrócić swoją uwagę? Jak bardzo trzeba być nieczułym, by małego szczeniaka uwięzić sznurem i zostawić w nieocieplonej budzie?
Powinna być w domu, wśród ludzi. Bawić się, psocić, bacznie obserwować swoją nową rodzinę. A tymczasem miała tylko gałąź z kolcami do zabawy, zagracone małe podwórko, puste miski, kilka cegłówek...
Nie zmierzała się z nauką czystości, z nauką posłuszeństwa... musiała radzić sobie tylko z samotnością... I żeby przetrwać kolejną zimną noc.
Yuki została odebrana przez naszych inspektorów. Niestety nie mieliśmy szansy, by porozmawiać o poprawie warunków, usłyszeć "Co mam zrobić, żeby z nami została? Zależy mi na niej."
"Weźcie ją sobie i przeróbcie na kotlety!" - to wszystko, co słyszymy na jej temat. Nie zdziwiliśmy się. W końcu zakpiono z jej życia.
Maleństwo po odebraniu trafiło do weterynarza, a następnie do hoteliku. Prosimy o pomoc. Suczka obecnie przebywa w hoteliku, gdzie spędzi prawdopodobnie kilka tygodni, aż do momentu adopcji.
Malutka Was potrzebuje. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Loading...