Kocie dzieci z zaawansowanym kocim katarem i ich mama! Błagamy o pomoc!

Kolejny raz mimo obietnic, że nie będziemy brać już żadnych nowych podopiecznych nasze serce wygrało 🥺 

Widok tych kruszynek z zaropiałymi oczkami na zimnie zrobiło swoje... Nie potrafiłyśmy odmówić. Kocia rodzinka jest już zabezpieczona w klinice. W końcu mogą odpocząć w cieple. Maluszki są w najgorszym stanie.

Zaropiałe oczka, pchły, kleszcze i okropny świerzb w uszkach... Brzuszki są ogromne przez zarobaczenie. Pilnie musimy zebrać fundusze na:

- pobyt w szpitalu

- leczenie kociego kataru

- podstawowa diagnostykę (testy, odrobaczenie, szczepienia)

- sterylizacja mamy

Bez was nie damy rady 🥺 Spójrzcie na te kocie dzieci 😭 Już od pierwszych dni musiały doświadczyć bezdomności... Głodu i zimna. BŁAGAMY O POMOC! Każda złotówka jest w tym momencie na wagę złota!

Kociaki są podopiecznymi Sekcji Lublin.