Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Zuzia po wyleczeniu i wszystkich zabiegach znalazła kochający dom. Dziękujemy wszytskim darczyńcom za pomoc dla niej. Bez Was i Waszej pomocy to by się nie udało.
Trzeba być kamieniem, żeby zrobić to swojemu psu, do tego malutkiemu! Nie rozumiemy, jak można wziąć sobie szczeniaczka, wychować je tak jak chcemy, oczywiście źle, bo nie ma się świadomości o jego potrzebach, a potem jak urośnie wyrzucić. A może szkoda było na sterylizację, niech gwałcą ją psy, niech urodzi gdzieś w polach/lasach, walczy o życie swoje i dzieci. Ale problem z głowy, weźmie się kolejnego malucha do zabawy!
Sześciokilogramowa suczka wyrzucona i bardzo przestraszona, błagała miejscowych o litość! Szukała ratunku, pomocy! Nie znała „ulicy” i praw nimi rządzonych. Przeganiana, bo jeszcze zostanie! Brak litości. W końcu ktoś zgłosił do gminy, ale bodajże nie dała się złapać… więc błąkała się nadal! Robiła się coraz bardziej nieufna, obojętna, zszokowana bezwzględnością ludzi! Jedna, jedyna Pani zaczęła ją dokarmiać i szukać dla niej pomocy! Zadzwoniła do nas czy pomożemy. Nie nasz teraz, nie nasza gmina, ale serce nie sługa. Psów mamy zatrzęsienie, adopcje znów stanęły, ale zajechaliśmy na miejsce i zobaczyliśmy obraz nędzy i rozpaczy! Pani, która ją dokarmiała, wzięła ją na ręce (wyczuła, że musi odpuścić i dać sobie pomóc) i tak trafiła do nas. Pojechała prosto do gabinetu, bo była słaba i widać, że chora. Miała ogromną masę kleszczy i oczywiście babeszjozę! Daliśmy jej imię Zuzia.
Jako że cały czas musimy żebrać o każdą złotówkę a sunia nie z naszego terenu, musieliśmy zrobić na nią zbiórkę. Opłacić jej leczenie, zabiegi (przed nią jeszcze sterylizacja), odrobaczenie, szczepienia, karma. Szkoda było takiej kruszynki w schronisku i jest w domu tymczasowym. Zobaczcie, jaka jest spokojna, jak nie musi walczyć o życie...
Prosimy Was o pomoc w utrzymaniu jej, zanim będzie gotowa do adopcji. Będziemy wdzięczni za każdą kwotę. Pomóżmy wspólnie Zuzi....
Loading...