Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kolejny happy end! Gracja dochodzi do siebie w nowym domku! A jej stan? Jak widać efekty leczenia już widać! :)
Mamy 2022 rok, ale trafiła do nas przed Sylwestrem. Nie nosi znamion krzywdy jednego dnia. Przywiozła ze sobą wielotygodniowe cierpienie z winy człowieka, który zdobył dawno temu jej serce i zaufanie.
Przypomniała nam o całym roku, o wszystkich ofiarach ludzi, które trafiły pod naszą opiekę. Podsumowała nam 365 dni naszych działań. Otaczającą nas codzienność i przepowiedziała najbliższą przyszłość... Wciąż wiele zwierząt czeka na pomoc, cierpiąc w milczeniu i samotności.
Znaleziona na ulicy. Jest jedną z najmniejszych naszych podopiecznych. Drobne, malutkie ciałko, które zmieściło w sobie tyle bólu i nieszczęść.
Zakołtuniona, brudna... Zamykasz oczy i kładziesz rękę na jej wychudzonym ciele i wyczuwasz wszystkie maleńkie kości. Dawno nie jadła, niestety nawet od dłuższego czasu nie piła. Jest strasznie odwodniona.
Lekarz weterynarii nie przestaje wymieniać. Podejrzenie ropomacicza, zapalenie pęcherza.
Wyłysiała, zapchlona, przerośnięte pazury. Z oczu cieknie ropa, zapchane brudem uszy. Problem ze wzrokiem... mimo młodego wieku.
Jakim cudem przeżyła tegoroczne mrozy? Szczęście w nieszczęściu, że zima na dobre się nie zaczęła, zanim trafiła w nasze ręce. Dzisiaj bezpieczna. Jednak wciąż na początku walki o życie i powrót do zdrowia.
Przed nią leczenie, operacja, konsultacja okulistyczna, kolejne badania. Potrzebujemy także zakupić suplementy, m.in. firmy Vetfood - Recovery.
Kochani, bardzo prosimy Was o pomoc. My nie chcemy życzyć szczęśliwego nowego. My chcemy jej go dać. Najpiękniejszą resztę życia. Do tego potrzebujemy jednak Was.
Loading...