Ania i Mania - ratujemy osiołki!

Cóż warte jest życie osiołka? Tyle, ile ktoś ma z niego zabawy... Niestety w pewnym momencie się nudzi. Brak chęci do opieki sprowadza się do jednego. Sprzedać jak najszybciej byle gdzie...

Kasa będzie, a obowiązki znikną. I tak na naszej drodze stanęły dwie ośliczki mama i córka. Zaniedbane. Wystraszone. W ich oczach maluje się tylko strach. Jaki czeka ich los? Cyrk czy salami? Rzeczywistość jest brutalna. 

Postanowiliśmy spróbować uratować te dwie dziewczynki... Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w wykupie tych biedaczek. Pod naszymi skrzydłami jest już 29 koni i 2 osiołki. Bez was nie damy rady!