Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani....
Dziewczynki dzięki Wam żyją......Dzięki Wam ich serduszka biją....i bić będą!!!!
Kluska jest bardzo kochaną klaczką a jej córeczka na widok człowieka robi duże oczy :) ale oswoi się...
Malutka nie ma imienia....nie ma paszportu..... więc niedługo będziemy myśleć o imionku dla niej i liczymy tutaj na Waszą pomoc ;).
Kochani malutka ma paskudne oblepione ciało odchodami..... Kantar jest wręcz przyklejony do skóry i nie podjeliśmy się jego zdjęcia. Weterynarz pobrał krew, odrobaczył i jak nie będzie przeciwskazań do "chwilowego gupiego jasia dla malutkiej" to wtedy przeprowadzimy zabieg odczepienia kantara. Bo tak jak malutka jest w pełni świadoma nikt z nas się nie odważy. Ale damy rade.
Kochani przepraszam Was za takie opòźnienia ale... troszke zdrowie mi zaszwankowało i zbyt dużo się działo w ostatnim czasie .....i nie ogarniam wszystkiego...
Dzisiaj przyszły moje wyniki i zaraziłam się niezbyt miłą chorobą odzwierzęcą ale po zastrzykach i antybiotykach dojde do siebie :) tylko muszę trochę zwolnić ;) ale chyba sie nie da ;).
Już niedługo wracam na pełnych obrotach ;)
Dziękuje że jesteście 💕❤️💞
Kochani, dostaliśmy informacje o 7-letniej Klusce i jej młodej córce... Dostaliśmy czas do soboty na wpłatę zaliczki za nie 4 tys. zł.
Nie znam powodów, dla których się tam znalazły. Wiem jedno, że czekają na wyrok. Kluska jest bardzo spokojną klaczą w porównaniu do jej 5-miesięcznej córki Lali. Lali jak na źrebaka przystało, jest niesfornym stworzonkiem, które powinno biegać i cieszyć się, a nie być uwiązaną do łańcucha. Tak Lali już stoi uwiązana.
Kochani, pomóżmy uratować tę rodzinkę. Aby mała mogła w końcu zaczerpnąć źrebięcego szczęścia i wolności...
Loading...