Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, dzięki Waszej błyskawicznej reakcji, źrebna Mamma oraz jej synek otrzymały najcenniejszy z prezentów - życie. Oba konie są w tej chwili na kwarantannie, przed nimi wizyta lekarza, następnie kowala. O stanie zdrowia będziemy Was oczywiście informowali.
Z całego serca Wam dziękujemy za podarowanie im życia.
Jako, że maluch nie ma imienia, a żyje dzięki Wam, prosimy jeszcze abyście to Wy wybrali dla niego odpowiednie imię. Zgodnie z "końską" tradycja, imię źrebaka powinno się zaczynać na tą samą literę co imię mamy. Zatem zachęcamy do wpisywania w komentarzach na fb propozycji na literę "M". Przypominamy, że jest to chłopczyk.
Na propozycje czekamy do 19 maja, włącznie. To imię, które otrzyma największą ilość lajków będzie nosił maluszek.
I zapraszamy do regularnego odwiedzania naszej strony internetowej, gdzie będzie można śledzić dalsze losy tych koni.
Mamma i źrebak - kiedy szliśmy głównym "szlakiem" targu, z przyczepy popatrzyła na nas ona. Od razu nazwaliśmy ją Mamma. Tak po prostu. Przyjechała tu, aby zakończyć życie. Maluch jest chory, napuchnięta noga sprawia, że ledwo trzyma się na swoich źrebięcych nogach. Do tego klacz jest źrebna - niby to zakazane, ale jakże popularne. Bo dodaje wagi. I nikt tego nie przestrzega. Nasza "podwójna" Mamma - prosi o pomoc dla siebie i maleństwa. Bez Was Mamma nie szans na to, aby przywitać letnie poranki i jesienne wieczory. Bo ich nie dożyje.
Nie mamy już wolnego boksu, ale w poniedziałek go postawimy - potrzebne materiały budowlane. Dodatkowo potrzebny jest transport dla dzielnej Mammy i maluszka. Potrzebny będzie natychmiast weterynarz dla źrebaczka.
Mamma na Was liczy.
Loading...