Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Niestety Mańka nie ma już z nami. Daliśmy mu wszystko, co tylko mogliśmy, a naszego biegaczka zabrał niespodziewanie FIP. Pieluszki, ślizgacze oraz leki pozostałę po Mańku zostaną przekazane innemu zwierzakowi w potrzebie.
Maniek to kot, który jechał do naszej Fundacji przez całą Polskę. Jest kotem po wypadku, nie wiadomo, co mu się stało, jednak konsekwencją było złamanie miednicy i zaczęły się problemy. Maniek, zanim do nas przyjechał, przeszedł leczenie świeżba, kociego kataru, jednak to były najmniejsze jego zmartwienia.
Maniek to kot, który nie porusza tylną partią ciała. Padały pytania, dlaczego kot nie został uśpiony - dlatego, że ma ogromną wolę życia, ma w sobie tyle pozytywnej energii, że obdziela nią wszystkie pozostałe Fundacyjne zwierzaki i nas - jego opiekunów - w pakiecie. Maniek chce żyć - a my chcemy, żeby jego życie było pełne smakołyków, przyjemności i... biegania!
Bo Maniek kocha biegać. Należy do paczki Fundacyjnych rozrabiaków, za którymi nadąża doskonale. Problem tylko w tym, że ciągnąc tylne partie ciała po podłodze, rani sobie łapki. Jedną z łapek muieliśmy poddać leczeniu, bo obtarł ją sobie okropnie. Jest tylko jeden sposób, żeby temu zapobiec - zakup wózka! Tu również pojawiły się głosy negatywne, jednak są koty ze schorzeniami identycznymi jak te u Mańka, które na wózkach radzą sobie doskonale, odnalazły na nowo radość życia i my chcielibyśmy Mańkowi podarować trochę tej radości.
Koszt zakupu wórka robionego przez specjalistów specjalnie dla Mańka (na wymiar) to 450 zł. Mówimy tu o wózku porządnym, stabilnym, który nie będzie kota ocierał w żaden sposób, w którym kot nie będzie się przewracał i który da mu możliwość biegania z kumplami.
Pomóżcie nam dać radość Mańkowi. Nie prosimy o wiele - prosimy o drobne wpłaty - 1, 2, 5, 10 zł - wedle możliwości! Niech każdy z Mańkiem podzieli się tym, co ma!
Pomożecie? :)
Loading...