Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Serdecznie dziękujemy za wsparcie, jakie okazaliście tej burej kotce. Leczenie Marmurki nie było łatwe, musieliśmy zrobić dodatkowe badania i testy. Po wprowadzeniu dodatkowego leku, jej stan zaczął się szybko poprawiać. Kotka w końcu zaczęła się myć i dbać o siebie, morfologia znacząco się poprawiła i mogliśmy odetchnąć... Po trzech tygodniach leczenia, Marmurka została wysterylizowana. Kilka dni temu wróciła w miejsce bytowania. Tym razem udało się wygrać w chorobą. Wasza pomoc jest nieoceniona. Dziękujemy!
Ta nieco naburmuszona, marmurkowa koteczka z Przymorza została odłowiona po wielu próbach i poszukiwaniach. Jest bardzo wychudzona i wyniszczona. Jest to dorosła kotka, a waży zaledwie 2,5 kg...
W wynikach krwi - przede wszystkim bardzo słaba morfologia, znacząca anemia, odwodnienie, leukocytoza. Podejrzenie mykoplazmy, która często jest powodem śmierci kotów wolno bytujących.
Będziemy jeszcze to potwierdzać badaniem laboratoryjnym. Koteczka ma też spory problem z oddychaniem - charczy, ciężko się jej oddycha, ma szmery oskrzelowe.
Wdrożyliśmy dwa antybiotyki, leki przeciwzapalne, immunosupresanty, suplementy. Podano także kroplówkę, by ją nawodnić. Na szczęście kotka ma zachowany apetyt i nie gorączkuje.
Prawdopodobnie kotka miała kocięta - nie dała rady ich wykarmić, przepadły... Nie pozwólmy, by dłużej cierpiała.
Prosimy o pomoc w leczeniu kotki, wiemy, że potrwa kilka tygodni.
Z Waszą pomocą - mamy szansę ją uratować!
Badania i wizyty kontrolne to spory wydatek. Ponadto, musi dostawać wysokowartościową, kaloryczną karmę.
Loading...