Prosimy o wsparcie dla porzuconej Mary!

Mary to niespełna 2-letnia suczka. Jej przeszłość nie była pisana w kolorowych barwach. Błąkała się kilka tygodni po jednej z małopolskich wsi. Po wizycie u weterynarza wiemy także, że kilkakrotnie rodziła... Na szczęście to już za nią.

Obecnie przebywa w domu tymczasowym pod troskliwą opieką. Ma swój fotel do spania, pełną miskę i ręce do głaskania. Póki co dała się poznać jako łagodna i bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem suczka. Mamy nadzieję, że wkrótce znajdzie odpowiedzialny i kochający dom! Jest grzeczna, potrafi się bawić. Umie też chodzić na smyczy. Mary trafiła do nas z zapaleniem trzeciej powieki. Na szczęście szybka reakcja i wizyta u weterynarza zapobiegła dalszym komplikacjom.

Mary wiele przeszła, u weterynarza została zaczipowana, odrobaczona, odpchlona, miała robione usg, cytologię, badanie krwi oraz podane lekarstwa i krople na chore oczko. Mary musiała przejść zabieg sterylizacji, który jest bardzo ważny, ponieważ zapobiega niechcianym ciążom, a co za tym idzie niekontrolowanemu przyrostowi naturalnemu psów oraz wielu chorobom nowotworowym narządów rozrodczych i gruczołów płciowych.

Mary przeszła zabieg pomyślnie i szybko doszła do siebie. Teraz musimy wykonać badania, zadbać o suczkę i zabezpieczyć jej utrzymanie. Liczymy na wasze wsparcie! Razem możemy pomóc tej skrzywdzonej suni odzyskać sens życia!​