Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Matylda przeszła serię badań i wdrożono odpowiednie leczenie, by teraz mogła sie cieszyć zdrowiem i pięknym wyglądem :)
Matylka została zaszczepiona i wysterylizowana, a teraz zaczynamy szukac jej domu.
Dziękuję Wam jak zawsze za wsparcie dla Matyldy, która przebywa w naszym domu tymczasowym.
Matylda. Tak Matylda wyglądała w dniu zabrania:
Kolejne zgłoszenie z Gdańska. Starsza pani zmarła i pozostawiła po sobie kota. Zostwiała także mieszkanie, które zostało przejęte przez rodzinę, ale wszystko co zbędne, zostało wystawione, w tym Matylda...
Kotka jakiś czas radziła sobie na podwórku przy kamienicy, gdzie żyła ze swoją Panią.
Ale jak to bywa kotka zaczęła podupadać na zdrowiu. Pewna rodzina zainteresowała się kicią i zabrali ją do domu. Kotka trafiła do weterynarza, bo zaczęła się silnie drapać, tworzyły jak się krwawiące rany i suche strupy.
Jak tylko zobaczyłam zdjęcia kotki od razu wiedziałam, że to grzybica skóry. Typowy przypadek. Niestety tamtejszy weterynarza nawet nie pobrał jej wymazu do badań tylko podawał kici antybiotyk i sterydy, co pogarszało jej stan. Pan nie wiedział już co robić i poprosił nas o pomoc.
Kotkę zabrałam do naszego weterynarza na kilka dni, na szpitalik. Od razu stwierdzono grzybicę i podano odpowiednie leki.
Kotka jest bardzo kochana i postanowiłam zabrać ją do siebie i szukać domu.
Przeszła także szerg badań, które wykazy dodatkowo kłębuszkowe zapalenie nerek - wdrożono już odpowiednie leczenie, ale czekają nas kontrolne badania, co powoduje kolejne koszta - takie życie.
Matylda i ja będziemy wdzięczne za wasze wspracie!
Loading...