Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Kochani, pomimo naszej walki straciliśmy kiciunię :(
Dziękujemy za pomoc, bo rachunek za jej leczenie wyniósł ponad tysiąc złotych.
A ona sama już biega za tęczowym mostem, zdrowa i bez żadnych trosk....
Kolejne zgłoszenie o umierającym kocie w centrum Gdańska. Nasza wolontariuszka od razu udała się na miejsce i zapakowała przelewającego się przez ręce kota.
W lecznicy wykonano od razu podstawowe badania krwi, które ukazały w jak fatalnym stanie są jej nerki... Organizm jest zatruty mocznikiem. Przez to straciła apetyt, a to doprowadziło jej organizm do poddania się, brak pokarmu-> brak sił->brak życia :( Doszła do tego silna anemia.
Melcia obecnie przebywa w szpitalu, żeby ją uratować potrzebne są codzienne kroplówki i dokarmianie strzykawką, gdyż póki co sama nie jest w stanie sama jeść, a nawet ciężko jej ustać na łapkach.
Niebawem kontrolnie badania krwi, by ocenić, czy leczenie na tym etapie uszkodzonych nerek przynosi jeszcze jakiś efekt.
Do tego dochodzi masa preparatów na wzmocnienie Melci i jej nerek. Potrzebne są specjalistyczne badania (biopsja), a to wszystko niestety dużo kosztuje. Ale przecież nie możemy nie spróbować jej uratować.
Kotka okazuje się miła i przyjazną pacjentką, co na pewno pomaga w jej leczeniu i mamy nadzieję, że Melcia nie wróci już na ulicę, że wyjdzie z tego i znajdziemy jej dom
Dlatego prosimy o wsparcie, każdy grosz się liczy. Każda złotówka to wasz wkład w jej życie!
Loading...