Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Metro jest częstym gościem gabinetów weterynaryjnych. Za każdym razem Go wspieracie i pomagacie. Bardzo serdecznie Wam dziękuję.
Jesteśmy dumni z naszych wszystkich podopiecznych, cieszymy się że chcecie i możecie Im pomagać. Metro to nasz chłopak z działek. Jego towarzysz Retro odszedł na niewydolność nerek, a my dbamy o zdrowie Metrusia z całych sił.
A ostatnio potrzebne było tych sił bardzo dużo. Jakiś czas temu Metro mocno nam zaniemógł. Skończyło się długim leczeniem ambulatoryjnym, badaniami krwi, a że okres był trudny, testem na PP, który był ujemny i codziennymi wlewami, które do tanich niestety nie należą. Metro miał lryzys spowodowany kaliciwirozą. Dla kota z FIV nawet z pozoru niegroźne infekcje, choć kalici taką nie jest, mogą być groźne mieć tragiczne skutki. Ale się udało. I super. Koszt całej tej pomocy to 665 zł.
Minęło trochę czasu, a uszy Metro nie dawały nam spokoju. Ponownie zjawiliśmy się w gabinecie, tym razem u lekarza o specjalizacji dermatologicznej i pod mikroskopem wyszło nam, że owszem świerzba udało się zlikwidować, ale został po nim stan zapalny, który mocno drażnił uszy. Przy okazji zbadaliśmy krew Metro w kierunku nerek. Wynik badania był bardzo zadowalający, a na uszy otrzymaliśmy leki do domu. Tutaj wyniosło to 335 zł i wizyta kontrolna po 2 tygodniach 60 zł.
Jaki jest Metro? Metro to pieszczoch, ale nie lubi gdy się przy nim coś kombinuje, dlatego podczas ostatnich wizyt, w oczekiwaniu na badanie dermatologiczne urządziliśmy sobie małą sesję zdjęciową, tak by nie kojarzył tej wizyty tylko z badaniami. Jak to wypadło? Zobaczcie sami, a po obejrzeniu zdjęć mamy nadzieję wesprzecie chłopaka.
Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc.
Loading...