Kilkanaście kotów potrzebuje pomocy! Ratunku!

Closed
Supported by 15 people
690 zł (23%)
Adopcje

Started: 11 January 2024

Ends: 07 March 2024

Hour: 20:00

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Od kilku tygodni cyklicznie odwiedzamy samotnego mężczyznę mieszkającego w Gminie Miastko, który żyje z kilkunastoma kotami pod jednym dachem. Właściciel jest w trudnej sytuacji życiowej. Brakuje mu na podstawowe potrzeby, nie pisząc o zaspokajaniu potrzeb swoich podopiecznych...

Po wielu godzinach rozmów, mężczyzna wyraził wolę współpracy i chęci wyjścia z sytuacji, w której się znajduje. Właściciel zwierząt zaprosił nas do mieszkania, w celu oceny sytuacji. Obraz, jaki zastaliśmy, bardzo nas zszokował. Liczne zwierzęta żyjące w zamknięciu, załatwiające swoje potrzeby wewnątrz mieszkania w małej misce z piachem, głodne, niezabezpieczone przed pasożytami, a niektóre z nich chore... Jednym zdaniem - brak odpowiednich warunków.

Dotychczas udało nam się wysterylizować/wykastrować część stada, kilka osobników znalazło nowe domy, ale to jedynie kropla w morzu potrzeb przy tej ilości kotów. Obecnie musimy skupić się na leczeniu chorych kotów, dalszym zapobieganiu powiększania się stada oraz systematycznemu dokarmianiu. Naszym celem jest wyleczenie oraz adopcja większości z nich, gdyż pozostanie zwierząt w tym miejscu, zagraża ich zdrowiu, a nawet życiu. Pragniemy nadmienić, że w tym miejscu znajdują się również koty wolno bytujące, które także wymagają pomocy.

Problem mężczyzny trwa od lat. O sprawie dowiedzieliśmy się kilkanaście tygodni temu. Nie mamy sumienia pozostawić go bez pomocy...

Środki, którymi dysponujemy są niewystarczające, aby zabezpieczyć to stado. Będziemy robić wszystko, aby w jak najkrótszym czasie znaleźć odpowiedzialne domy dla kociaków oraz wykonać pełne pakiety usług weterynaryjnych (odrobaczenia, szczepienia, kastracje i sterylizacje).

Prosimy Państwa o pomoc w każdej formie, zaczynając od karmy, poprzez żwirek, kończąc na pomocy finansowej. Sami nie damy rady!

Supporters

Loading...

Supported by 15 people
690 zł (23%)
Adopcje