Spójrz człowieku w te oczy i powiedz, że nic mu się od życia już nie należy...

Mieciu to ok. 13 letni kot, nosiciel kociej białaczki od urodzenia.

Wielu zapewne zapyta - czym zawdzięcza fakt, że żyje tak długo, mimo ogólnie dostępnej wiedzy, że koty z białaczką żyją krótko.

Otóż to miłość i dobra opieka. Coś, co dla kota białaczkowego jest bezcenne.

Mieciu trafił do nas z ulicy. Był wrakiem kota. Zagubiony, wycofany, potwornie zaniedbany i chory. Lekarze nie dawali mu szans, usłyszeliśmy nawet propozycję skrócenia mu cierpienia poprzez eutanazję. No bo gdyby jeszcze nie ta białaczka...

Ale jak wszystkie koty, które trafiają pod naszą opiekę, tak i on dostał szansę. Teraz po latach wiemy, że to była dobra decyzja.

Bo choć Mieciu wymaga stałej opieki i kontroli, to odwdzięcza się ogromną miłością i oddaniem.

Spójrz człowieku w te oczy - to oczy pełne wiary, że jeszcze długie lata przed nim.

Mieciu, przeszedł ostatnio badania i wyniki są dobre! Właśnie o to walczymy dla niego!

Pomożecie?