Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzięki Waszym oromnym sercom mogliśmy zapłacić hotelik Mika - teraz Hugo. Bo takie imię dostał w hoteliku.
Nowe życie - nowe imię.
Bardzo Wam za to dziękujemy
„Wiele razy wyciągałem w mroku rękę, lecz moje palce niczego nie dosięgały. Światełko było zawsze odrobinę za daleko.” Haruki Murakami
Kochani pilnie potrzebujemy zebrać środki na hotel, leczenie i karmę. Niewidomy, głuchy staruszek potrzebuje pomocy, on nie da rady w schronisku.
Znalazł się na ulicy nie wiadomo skąd i kiedy. Ot, zaledwie jakoś kilka dni temu. Opuszczony, zagubiony, żyjący w wiecznej ciemności i strachu. Jak to jest kiedy nie widzisz światła? Otaczającej rzeczywistości? Jak to jest kiedy nie słysz dźwięków? Możesz polegać tylko na węchu i na pamięci. Pamięć... Jak na niej polegać kiedy jesteś w całkiem nieznanym sobie miejscu? Kiedy na każdym kroku czyha strach, niebezpieczeństwo, źli ludzie, samochody i inne psy…
Znaleziony na ulicy starszy zaniedbany psiak. Wiek nie jest jego największym problem. Problem jest ślepota i głuchota. Kto mógł porzucić takiego psa? Jeszcze mamy nadzieję, że się zgubił.
Mike, bo takie imię dostał w schronisku nie poradzi sobie wśród setki innych psów. Dlatego chcemy go jak najszybciej zabrać do hoteliku. Jednak na to są potrzebne pieniądze. Za każdy przelew będziemy bardzo wdzięcni. Tu każdy grosz równa się życie.
Loading...