Miki i Minni - bajkowe imiona a tak bardzo smutny początek ich życia...

Czy potrafisz sobie wyobrazić przerażenie 4-miesięcznego kociaka wyrzuconego na ulicę, prosto z ciepłego domu?

Niestety, Miki i Minnie nie muszą sobie tego wyobrażać – w piątkowy wieczór zostały porzucone na parkingu sklepu. Te bezbronne maluchy, zamiast cieszyć się zabawą, mogły stracić życie pod kołami samochodu, bo komuś przestały być potrzebne. Na szczęście znalazł się człowiek, który zatroszczył się o ich los i szukał pomocy.

Dzięki temu kociaki trafiły pod opiekę naszej fundacji. W domu tymczasowym okazały się być pełnymi czułości, spokojnymi maluszkami. Zasypiają wtulone w ramiona, cieszą się każdą zabawką, a ich mruczenie wypełnia cały dom. Są czyste, oswojone i niezwykle kochane – bez wątpienia wychowały się w domu z człowiekiem, który w okrutny sposób postanowił się ich pozbyć.

Aby zapewnić im zdrowy i bezpieczny start w nowe życie, potrzebują badań, szczepień i kastracji. Czy pomożesz nam dać im szansę na lepszą przyszłość? Każdy grosz to krok w stronę ich nowego, kochającego domu.