Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Dzieki Państwa pomocy i zaangażowaniu udało się przywrócić Mikusia do zdrowia oraz znaleźć mu cudowny, kochający dom.
Serdecznie dziękujemy
Tak w Polsce traktuje się zwierzęta! Kolejny raz naszym oczom ukazał się dramat zwierzęcia. Tym zwierzątkiem jest mały 4 kg Miki. Trzymany w betonowej budzie, bez dostępu do jedzenia i jakiejkolwiek opieki weterynaryjnej.
W żołądku zamiast treści pokarmowej był piach i żwir. W buzi jedna wielka rana.
Tak wyglądało jego życie przez ponad 10 lat. 😩Według właściciela Miki był już "stary" i pewnie "chory". A co z leczeniem? "Przecież leczenie kosztuje... Malutki Miki gdy do niego przyjechaliśmy był całkowicie zrezygnowany. Czuć było jego wszystkie malutkie kosteczki, można było policzyć każde żebro i kość na ciele. Miki ma rany na uszach, bo jak twierdzi właściciel "został pogryziony przez szczury".
Jego dramat u pseudo właściciela się zakończył, natomiast rozpoczyna się walka o jego życie! Miki ma całkowite zaniki mięśniowe, jest w stanie skrajnego wychudzenia, musi przejść zabieg sanacji jamy ustnej, ponieważ ma potworny stan zapalny i krwawiące nadżerki w jamie gębowej. Większość ząbków się rusza. Wyobraźcie sobie co to musi być na ból.
💉🩺 Został przetransportowany do szpitala, w którym spędzi kilka dni na dokładnych badaniach i diagnostyce. 🙏
Musi dostać kroplówki, mieć wyleczoną jamę ustną, usunięte zęby, usunięty kamień z nerki 😢😭
Prosimy Was o pomoc, walczmy razem o jego życie i nie pozwólmy mu się poddać.
Loading...