Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Z Państwa pomocą Mikro został zdiagnozowany i jest leczony pod okiem neurologów z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Niestety Mikro ma bardzo dużą torbiel blaszki czworaczej, która uciska na móżdżek oraz zmiany pozanapalne w korze mózgu. Mikro nigdy nie wyzdrowieje i do końca życie będzie psem specjalnej troski. Na szczęście leki, które przyjmuje codziennie pozwalają mu dużo lepiej funkcjonować i chodzić prawie bez wywrotek.
Obecnie Mikro przebywa w hoteliku i bardzo prosi o dalszą pomoc w zakupie specjalistycznej karmy oraz podkładów higienicznych.
Kiedy idziemy ulicą zawsze ktoś zwróci uwagę na słodkiego malutkiego pieska w torebce. Wygląda niczym pluszowa zabawka, kochany i malutki słodziak, który rozczulił już niejedną osobę. Niestety prawda jest dużo smutniejsza.
Mikro został znaleziony na wsi. Mała popsuta zabawka kręciła się między autami... Na początku myśleliśmy że jego stan to efekt zderzenia z którymś z samochodów, że doznał urazu, jest w szoku, uległ wypadkowi przy parkowaniu auta, bo jakie szanse ma 3,5 kilograma psiego ciałka z rozpędzonym samochodem?
Dzisiaj ta wersja wydaje się być daleka od prawdy, a Mikro, prawdopodobnie wyrzucony z powodu swojej choroby potrzebuje specjalistycznej konsultacji neurologicznej.
Mikro to pies tylko do torebki... Dlaczego? Bo przejście z nim 100 m to droga nie do pokonania... Nie jest w stanie sam, bez pomocy, pokonać kilku metrów bez przewracania się, bez drgawek, bez splątanych ruchów. Mikro, kiedy nie śpi, w zasadzie cały czas się trzęsie... Ma zaburzenia chodzenia, przewraca się. Nie potrafi gryźć pokarmu.
Pomimo tych dolegliwości jest niesamowicie ciekawski, chce normalnie żyć. Z radością reaguje na opiekunów, kocha pieszczoty, a na rękach wycisza się i przestaje trząść. Nieudolnie bawi się zabawkami i zaczepia swoje koleżanki z domu tymczasowego.
Bardzo chcielibysmy, aby Mikro mógł żyć normalnie. Żeby mógł wyjść na spacer o własnych łapkach zamiast niesiony w torebce.
Mikro wyjechał do Wrocławia, gdzie czeka go szereg specjalistycznych badań, w tym wizyta u neurologa i badanie rezonansem magnetycznym. Niestety tu jak zawsze pojawiaja sie bariera - koszty. Badania neurologiczne są bardzo drogie, do nich dojdą jeszcze badania morfologiczne i biochemiczne krwi.
Wierzymy, że szczegółowa diagnostyka pozwoli ustalic przyczynę zaburzeń Mikro i, że da się je leczyć, a maluch przed którym dopiero całe życie zacznie normalnie żyć. Zacznie biegać i bawić się zabawkami, będzie mógł wyjść na spacer, normalnie poruszać się po domu i samodzielnie jeść.
Kolejny raz bardzo prosimy Państwa o pomoc, bez Was nie damy rady. Ten okruszek zasługuje na normalne życie.
Loading...