Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Ogromnie dziękujemy za tak wielkie wsparcie dla Milusia!!! Chłopak w lecznicy spędził z dobre dwa tygodnie- ale to po to, aby mu jak najlepiej pomóc.
Został wyleczony. Przeszedł kastracje i amputacje chorego oczka. a
Kilka dni trwała jego rekonwalescencja.
Po zakończeniu leczenia miał wrócić na podwórko... tam skąd został zabrany.
Lecz stał się cud i Miluś znalazł najlepszy dom pod słońcem! Serdecznie dziękujemy za ocalenie kolejnego małego istnienia
Pilnie! Kolejny raz w nasze ręce trafił kot. Skąd i jak oswojony mruczek znalazł się u jednej karmicielki? Czy ktoś wiedział? Celowo porzucił?
Oczywiście kot potrzebujący natychmiastowej opieki weterynaryjnej i pomocy... Zasmarkany, z ropiejącymi oczami - a na jednym wielki wrzód wychodzący na wierzch... Chudy i nieożywiony, kulejący na łapkę. Przez brak miejsca na takie koty w Tczewie musieliśmy kolejny raz pędzić do Trójmiasta i umieścić chłopaka w Gdańskiej lecznicy ze szpitalikiem.
Błagamy o wsparcie, o pomoc dla Kocurka Milusia. Proszę, pomóżcie nam opłacić jego leczenie!
Loading...