Ciągnęła za sobą nóżki i potwornie cierpiała!

Mimi to śliczna, młodziutka, niewychodząca koteczka. Ma dom i dobrego człowieka. Pewnego dnia, podczas zamieszania i chwili nieuwagi, uciekła na podwórko, a stamtąd prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu. Kierowca zbiegł, nie udzielając jej pomocy. Małą odnalazł pies, doprowadził do niej właścicielkę.

Mimi doznała bardzo poważnych obrażeń, ciągneła za sobą nóżki i potwornie cierpiała. Jej właścicielka zgłosiła się z małą do weterynarza i błagała o pomoc. Diagnoza: zwichnięcie lewego stawu biodrowo - krzyżowego, złamanie prawej kości biodrowej.

Był tylko jeden ratunek dla Mimi - natychmiastowa operacja, lecz Właścicielki nie było na zabieg stać. Postanowiliśmy pomóc, obiecaliśmy uruchomić dla Mimi zbiórkę, zawieźć ją na operację i dopilnować rekonwalescencji. Zabieg się udał. Zwichnięcie ustabilizowano za pomocą śruby, a złamanie 5-cio otworową płytą i czterema śrubami. Obecnie Mimi dochodzi do siebie, nawet powoli biega.

Właścicielka rehabilituje  słabszą, prawą nóżkę. Pozostało dotrzymać słowa i opłacić fakturę za operację, co w naszej sytuacji, bez Waszego wsparcia, jest niemożliwe.

W imieniu Mimi, jej Pani oraz naszym prosimy o pomoc w zbiórce pieniędzy na opłacenie operacji tej małej ślicznoty.