Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Udało się! Miriam przeszła operację i skomplikowane leczenie, które prawie w całości udało się opłacić ze środków zebranych za pomocą niniejszej zbiórki. To nie byłoby możliwe gdyby nie Państwa zaangażowanie i hojność. W imieniu Miriam oraz jej opiekunki gorąco dziękujemy za wszystkie otrzymane wpłaty.
Zwyrodnialec postanowił pozbyć się psa odrąbując głowę łopatą. Na szczęście nie trafił. Nie dokończył dzieła, ale okaleczył Miriam bardzo dotkliwie. Psiak przeżył, trafił pod opiekę osoby u której zostanie na zawsze. Jednak, aby Miriam przeżyła i nie cierpiała konieczna jest operacja ratująca życie.
Niespełna sześcioletnia suczka imieniem Miriam prawdopodobnie od dłuższego czasu była maltretowana. Jej oprawca znęcał się nad nią regularnie. Pewnego dnia postanowił definitywnie pozbyć się suczki i zakończyć jej żywot. Bokiem łopaty chciał odrąbać jej głowę.
Miriam miała szczęście w nieszczęściu, że pojawił się świadek - wybawca, który odepchnął kata i zabrał suczkę do weterynarza. Tam została opatrzona, rana oczyszczona. Wykonano także niezbędne zabiegi ratujące jej życie. Wtedy wydawało się, że wszystko zakończy się sukcesem.
Pani Dorota postanowiła pomóc Miriam i zaopiekować się nią, leczyć, dbać i przywrócić wiarę w człowieka. Miriam jest u niej od lipca i pozostanie na zawsze, jeśli przeżyje...
Początkowy sukces leczenia nie trwał jednak długo. Kanał uszny zaczął zarastać i pod spodem nagromadziły się ogromne ilości ropy. Suczka cierpiała niewyobrażalne. Ucisk na szczękę powodował bardzo silny ból przy przełykaniu, ziewaniu. Pewnej nocy Miriam rozdrapała ucho i cała zawartość wylała się, sprawiając ulgę.
Obecnie Miriam otrzymuje bardzo silne leki przeciwbólowe i antybiotyki. Ma założone dreny, ale to jest leczenie doraźne, bo kanał uszny szybko zarasta, ponownie pojawia się ropa i ból powraca.
Jedynym ratunkiem dla Miriam i ulgą w cierpieniu jest usuniecie kanału usznego, co wiąże się z dużym kosztem. Obecnie Pani Doroty już na to nie stać. W ostatnim czasie wydała ogromne pieniądze na leczenie psiaka.
Operacja usunięcia kanału usznego definitywnie zakończy jej cierpienie. Chirurg, specjalista od uszu podejmie się operacji, której termin wyznaczono na środę 13 września. Do tego czasu suczka musi zakończyć cykl antybiotykoterapii.
Z całego serca prosimy Was o pomoc i wsparcie. Pomóżmy razem uśmierzyć ból Miriam. Zróbmy wszystko, co możemy, aby suczka zaznała spokoju w nowym domu przy boku kochającej ją (nowej) opiekunki.
Sprawa została zgłoszona na policję. Mamy nadzieję, że oprawca poniesie konsekwencje swojego czynu.
Loading...