Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Historia Misi to opowieść o wiejskim, nikomu niepotrzebnym psie. Żyła byle jak, jadła byle co, powrastały paznokcie i wyrosły na ciele guzy. Guzy jak widać na załączonych zdjęciach tak duże, że uniemożliwiały chodzenie.
Ktoś z sąsiadów się zlitował i przyniósł Misię do uśpienia, żeby skrócić jej cierpienia. I tak to Misia trafiła do Azylu... Operacja usunięcia guzów przebiegła prawidłowo. Wynik cytologiczny jest jednoznaczny. Nowotwór.
Misia czuje się bardzo dobrze, czekamy na histopatologię i decyzję co do leczenia. To będą najpiękniejsze czasy w życiu Misi. Ma cieplutko, dobre jedzenie, spacery i mnóstwo miłości. Pomóżcie nam, proszę w opiece nad Misią. Serdecznie dziękujemy za każdą podarowaną złotówkę!
Loading...