Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Misia to koteczka,ktora trafiła do mnie na tymczas ze stwierdzoną astmą.Powiedziano mi,że nie wymaga podawania leków.Po ok.roku Misia zaraziła się od innego kotka zapaleniem krtani ,oczywiście udałam się z nią do lekarza.Poinformowałam,że kotka ma astmę.Po podstawowym badaniu lekarz oznajmił,że jemu to na astmę nie wygląda i zalecił rtg.W badaniu wyszło,że ciężki oddech nie jest wynikiem astmy a zwezonego przełyku.Zalecono endoskopie,żeby moc podjąć właściwe leczenie.
Kochani zbieram na badanie endoskopowe,ktorego koszt 350 zł plus znieczulenie 40 zł .Trzeba także pobrać wycinek,żeby stwierdzić czy przyczyną nie jest czasem bakteria.
Błagam o pomoc.Misia już dawno znalazłaby dom,ale kazdy gdy usłyszał,ze Mincia charczy,poprostu rezygnował.