Misio

Misio już nie cierpi, ale dług pozostał.

Odszedł nasz kochany podopieczny Misio 💔 Trafił pod naszą opiekę ponad trzy lata temu. Był to wspaniały psiak, dogadywał się ze wszystkimi zwierzakami. Niestety był starszy i na dodatek czarny, nie doczekał się domu... Ale odszedł kochany. Agnieszka i jej rodzina dała mu poczucie bezpieczeństwa i dużo miłości, której mu brakowało, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni.

Misio był oceniony na ok 14 lat, ale mógł mieć dużo więcej. Ząbki miał słabiutkie, nie widział   już za dobrze i słuch też miał słaby. W ostatnim czasie doszły bóle łapek. Mimo leków stan pieska nie poprawiał się. Badania krwi wyszły bardzo złe, USG potwierdziło problemy z trzustką i wątrobą, Misio przestał jeść i męczyły go wymioty. 

Misiek już nie cierpi 💔, bardzo ciężko nam się pogodzić z jego śmiercią, bo był naprawdę wyjątkowym pieskiem. Niewiele mu do szczęścia było potrzeba, pełna micha i ręce do głaskania, i mordka była uśmiechnięta. I takiego go zapamiętamy. 

Staruszek już nie cierpi, ale dług pozostał, dlatego bardzo Was prosimy o wsparcie w opłaceniu ostatniej faktury Misia.