Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bardzo dziękujemy za wsparcie! <3
Dzięki państwu udało sie zebrać potrzebną kwotę na pokrycie kosztów leczenia. Kicia jest pod stałą opieką lekarza.
Nasza podopieczna trafiła do nas w stanie prawie agonalnym. Brak koordynacji ruchowej, nic nie jadła, niedziałający układ neurologiczny... Natychmiastowa wizyta u weterynarza... Badania krwi ukazały ciężką mocznicę (mocznik 655, kreatynina 16,5).
Kitka jest w trakcie leczenia - serie kroplowek, codzienne podawanie leków domięśniowo i podskórnie, zawiesiny do pysia plus tabletki... Dodatkowo każdego dnia jest u weterynarza.
Opiekunki w domu tymczasowym pilnują jej 24 godziny na dobę, nieprzespane noce, podawanie leków, kontrolowanie oddawania moczu, tak jest na co dzień... Jej stan chwilowo był dobry, jednak ze względu na duże ilości płynów oraz leki moczopędne, Kitka wypłukala się z wszystkich mikroelementów. Nadal jest bardzo słaba, nadal przyjmuje leki, nadal codziennie jeździ do lekarza.
Powoli zaczął wracać apetyt, układ neurologiczny nadal nie działa prawidłowo. Na szczęście USG nie wykazało uszkodzenia nerek. Walczymy o jej życie, jednak leczenie jest bardzo czasochłonne i kosztowne. Bardzo prosimy o wsparcie... W tej chwili dostaje leki wspomagające układ neurologiczny oraz leki z wysoką zawartością mikroelementów. Z dnia na dzień widać delikatną poprawę, jednak chodzenie to wciąż seria upadków, zachwiań...
Była dzikim kotem, jednak z dnia na dzień staje się coraz większym pieszczochem, na krok nie zostawia swoich opiekunek.
Kicia prócz przyjmowania leków, potrzebuje także specjalistycznej diety oraz preparatów wspomagających pracę nerek.
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na leczenie Kici...
Loading...