Nigdy nie chciałam robić takiej zbiórki...

Supported by 108 people
2 924 zł (58,48%)
To reach our goal: 2 076 zł
Adopcje

Started: 12 August 2024

Ends: 30 October 2024

Hour: 23:59

Najdziksza z dzikich... Moja Słomka, którą socjalizowałam w schronisku w Sobolewie, ten pies od pierwszego wejrzenia złamał mi serce.

Na widok człowieka chowała się w najciemniejszy kąt budy i drżała ze strachu. Pracowałam z nią długo a moment wyniesienia Jej z kojca po kilku miesiącach siedzenia z Nią w jej do połowy pogryzionej budzie był dla mnie wyjątkowy.
To jeden z tych psów, któremu coś obiecałam i udało mi się dotrzymać słowa.

Najpierw była w hotelu, a potem znalazła dom.

Minęło 5 lat... Słomka ma nowotwór z przerzutami na płuca i śledzionę. Ma apetyt, je, pije, bawi się więc obiecałam sobie, że zrobię wszystko, żeby miała najlepsze życie, opiekę onkologiczną i ulubione psie smaczki.

Ścigamy się z czasem, wyrwiemy z Jej ludźmi tyle ile się da - tyle mogę pomóc...

Karolina ma jeszcze inne przygarnięte psy więc koszty są dla Niej ogromnym obciążeniem.

Nigdy nie chciałam robić takiej zbiórki, zwłaszcza w swoje urodziny - ze świadomością, że sprawa przeciwko właścicielowi tego schroniska nadal trwa w sądzie. Pomożecie?

Supporters

Loading...

Organiser
15 actual causes
313 ended causes
Supported by 108 people
2 924 zł (58,48%)
To reach our goal: 2 076 zł
Adopcje