Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Leon przez 4 lata mieszkał w błocie, w zapomnianym przez człowieka kojcu. Jego jedynym schronieniem była dziurawa, nieocieplona buda. Nie był szczepiony ani leczony. Jego ‘właściciel’ sam uznał, że psa trzeba oddać, bo już źle zaczyna wyglądać.
W chwili odbioru jego skóra podchodziła ropą, miał liczne wyłysienia i inne zmiany skórne. Długość pazurów nie pozwalała mu normalnie się poruszać. Uszy w stanie tragicznym.
Pomimo tego, że jest psem dojrzałym, ma około 10 lat, szalał z radości, gdy nas ujrzał, tak jakby czuł, że zaraz nastąpi zmiana i okrutny los się odwróci. Tak się stało. Biega całymi dniami ze swoimi psimi kolegami po ogrodzonym terenie w hoteliku. Jest przesympatyczny, wesoły, przyjacielski, psychicznie nie dał się złamać.
Na tą chwilę po serii kąpieli w specjalistycznym szamponie i lekach skóra się zagoiła, opanowaliśmy stan ropny uszu. Chcemy przygotować Leona do zabiegu kastracji. Ze względu na wiek, jak również sugestię lekarza weterynarii, chcemy zrobić ekg i echo serca, pobrać krew (profil rozszerzony), dokończyć leczenie skóry i uszu (leki, preparaty) oraz za jakiś czas wykonać usg jamy brzusznej. Nie da się nadrobić straconego czasu, ale chcemy, aby teraz Leon otrzymał opiekę medyczną, jakiej niewątpliwie potrzebuje. Chcemy zrobić wszystko, co tylko można i najlepiej, jak się da, aby Leonek był zdrowy i szczęśliwy. Liczymy razem z nim na Państwa pomoc… Serdecznie dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę!
Loading...