Mruczek z Grochowca prosi o pomoc

Closed
Supported by 8 people
330 zł (41,25%)

Started: 12 May 2021

Ends: 15 June 2021

Hour: 23:59

Thank you for your support - every penny counts.
Together we have great power!
As soon as we receive the result of the action, we will post it on the site.

Kocurek żył sobie w stadzie kotów wolno żyjących w Grochowcu. Był wykastrowany i dokarmiany. Do naszej fundacji trafił pod koniec marca 2021 r. Jego błagalne wołanie o pomoc usłyszała pewna Pani i natychmiast do nas zadzwoniła. Powiedziała nam, że kot ma zdartą skórę nad okiem i od dwóch dni nie wychodzi z budki.

Kocurek był tak obolały, że nie mógł wyjść z kociej budki. Trzeba było go stamtąd wyciągać.W ciągu godziny byliśmy z nim u weterynarza. Badanie RTG wykazało, że Mruczek oprócz zdartej skóry na głowie, ma pękniętą miednicę (na szczęście nie miał żadnych innych obrażeń) i poprzesuwane kręgi. Prawdopodobnie został potrącony przez samochód lub został przez kogoś skatowany.

Mruczek nie mógł sam oddawać moczu, dlatego początkowo pozostał w szpitaliku przy gabinecie weterynaryjnym.  Na szczęście dzięki szybkiej pomocy lekarzy i dzięki cudownej pani Milenie z domu tymczasowego kotek powoli wraca do pełnej sprawności. Z każdym dniem jest coraz lepiej. Kocurek jest już w pełni sprawny, ale czasem zdarza mu się jeszcze siusiać pod siebie.

Okazał się cudownym przytulasem i gadułą, który nie chce już żyć bez człowieka. Szukamy dla niego domu. Mruczek nie może wrócić w miejsce bytowania, gdzie znów może stać mu się krzywda.

Kocurek jest wykastrowany, odrobaczony i zaszczepiony. Testy FIV/FeLV ujemne.

Koszty badań i leczenia Mruczka to spory wydatek. Prosimy, pomóżcie opłacić leczenie Mruczka, byśmy mogli pomagać innym zwierzakom. Dziękujemy za każdą najdrobniejszą pomoc!

Supporters

Loading...

Organiser
3 actual causes
84 ended causes
Supported by 8 people
330 zł (41,25%)