Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
KOCHANI, KLINIKA TAUZEN WET W KATOWICACH CAŁKOWICIE MAMY SPŁACONĄ... CZĘŚĆ KLINIKI U DR GOLONKI. .ZOSTAŁ DR.RUMAK ORAZ DR HALUBEK I POZOSTAŁOŚĆ U DR GOLONKI TUTAJ DOSTALIŚMY WEZWANIE DO ZAPŁATY.
Walczymy dalej, bo tylko z takimi ludźmi to możliwe.
Naszym marzenie to jest takie, żeby każde bezdomne zwierzę znalazło dom, w którym będzie bezpieczne i kochane.
Ludzie oddają zwierzęta nie tylko psy i koty , wszystkie..Bo się urodziło dziecko ,bo będzie chore ,bo sierść wymyślają miliony wymówek ,a u Nas dzieci wychowują się ze zwierzętami ,uczymy od najmłodszych lat szacunku i miłości .Uczymy, że zwierzęta mają uczucia,a ich serduszka biją tak samo jak nasze ,tak samo odczuwają strach ,miłość ,ból dokładnie tak jak My ....UCZCIE DZIECI EMPATII I POSZANOWANIA ..Na zdjęciu Mój wnuczek z Pimpkiem i Inką ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Mieszkamy z uratowanymi zwierzętami, opiekujemy się nimi całkiem sami. Karmimy, sprzątamy, leczymy i rehabilitujemy.
Niestety czasami zwierzęta zostają u Swoich oprawców (bardzo rzadko), do czasu aż ktoś się zlituje. Nie mamy czasami miejsca, zostawiamy karmę, wieziemy do weta, bo nie mamy gdzie zabrać. Czasami ktoś napisze jak możemy 🥺 To nasza psychika jest obciążona i to Amy musimy walczyć, by nie zwariować gdy tej pomocy nie można ofiarować. Do końca jakby się chciało. Z BRAKU FUNDUSZY, ALE PRZEDE WSZYSTKIM MIEJSCA nasza psychika jest obciążona ponad normę.
Nie posiadamy dotacji, sponsorów, ogromnych zasięgów, nie mamy biura, nie zatrudniamy pracowników, pracą własnych rąk tworzymy domy dla zwierząt. Nasze zwierzęta są dla nas wszystkim, staramy się zapewnić im wszystko, co najlepsze, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, miłość i zrozumienie...
Niejednokrotnie wylewamy morze łez ze strachu, co będzie dalej, jak będzie dalej, ale niestety nasze wołanie nie zawsze jest słyszane. Każdego dnia spotykamy się z ogromnym bólem i cierpieniem. To tym bardziej trudne, gdy wiemy, że ten okrutny los zgotowali zwierzętom ludzie.
Oaza SPOKOJU – zrodziła się z potrzeby ludzi wrażliwych na los zwierząt opuszczonych, bezdomnych, skrzywdzonych.
Powstaliśmy z troski o każdą Żywa istotę – chore, zaniedbane, samotne, zagubione bez nadziei w swym cierpieniu, a przecież tak jak my czują ból, strach, tęsknotę, bezdomność, opuszczenie. Mamy już wiele osób, które nas wspiera, dba o prawa zwierząt – przygarnia je, ratuje i daje im miłość.
Cenimy każdego, kto pragnie poświęcić swój czas siły, pieniążki, by wspomóc nas. My pragniemy nadal pomagać walczyć To jest też ICH PLANETA, nie tylko nasza.
WALCZYMY O KAŻDĄ ISTOTĘ! Gdy znikniemy nie zostanie nic, dlatego błagamy. RATUJCIE NAS, RATUJCIE. Bo członkami Naszej Oazowej rodziny stają się "nieśliczne" rasowe koty, konie, psy z hodowli z wybitnymi "papierami", istoty po przejściach, bite, maltretowane, schorowane, z traumami, często nieadopcyjne.
Są one pełnoprawnymi członkami Naszej Oazy spokoju zielona Mila, są naszą rodziną. Bardzo szanujemy ich odmienność, nie uczłowieczamy ich, po prostu uważamy, że należy im się taki sam szacunek i opieka jak każdemu innemu stworzeniu. Nie jesteśmy w stanie zmienić ich przeszłości, kiedy były bite, głodzone, zaniedbane, ale zrobimy wszystko, aby ich życie było godne, pozbawione cierpienia, spokojne.
Zatrzymujemy się gdy widzimy potrącone zwierzęta, nigdy nie omijamy, zawsze stajemy. Bo nie wiemy, czy na pewno jest martwe, gdy okazuje się że zginęło przez ludzka bezmyślność. Odnosimy w miejsce, gdzie nie będzie rozjeżdżane przez następne samochody... Chociaż tyle możemy zdobyć przy tak BEZSENSOWNEJ ŚMIERCI 🥺
Nasi podopieczni to bezbronne istoty, których życie nie oszczędziło. Które przeszły prawdziwe piekło i niekiedy przez lata żyły w wiecznym przerażeniu i stresie.
WALCZYMY O KAŻDĄ ISTOTĘ! Gdy znikniemy nie zostanie nic, dlatego błagamy. RATUJCIE NAS, RATUJCIE. Bo członkami Naszej Oazowej rodziny stają się "nieśliczne" rasowe koty, konie, psy z hodowli z wybitnymi "papierami", istoty po przejściach, bite, maltretowane, schorowane, z traumami, często nieadopcyjne.
Są one pełnoprawnymi członkami Naszej Oazy spokoju zielona Mila, są naszą rodziną. Bardzo szanujemy ich odmienność, nie uczłowieczamy ich, po prostu uważamy, że należy im się taki sam szacunek i opieka jak każdemu innemu stworzeniu. Nie jesteśmy w stanie zmienić ich przeszłości, kiedy były bite, głodzone, zaniedbane, ale zrobimy wszystko, aby ich życie było godne, pozbawione cierpienia, spokojne.
Błagamy Was prosimy, dorzućcie symboliczny datek do tej zbiórki, Błagamy nie przechodźcie obojętnie! Wasza pomoc to szansa na lepsze życie dla nich, tych których zawiódł inny "człowiek" - dla tych, które mimo krzywd wpatrzone są w nas jak w lepsze jutro, jakby wiedziały, że nic im nie grozi.
Dla NAS NIE WAZNY JAKI GATUNEK ,JAKA RASA KAZDA DLA NAS JEST TAK SAMO WAŻNA
Dla nas każdy przypadek jest ważny, niektórym nie da się pomóc, ale u nas odchodzą z godnością, na jaką zasługują.
Ludzie często zazdroszczą nam takiego życia, oczerniając i próbując zniszczyć poczucie naszych wartości. Chińskie przysłowie mówi "nie życz sobie, bo się spełni". I ja tym wszystkim zazdrośnikom nie życzymy naszego życia. Wstawania rano, żeby ogarnąć zwierzęta, które mamy, pójść do pracy, zająć się firma, ogarnąć weterynarzy, dostawy karmy, pasz, załatwić siano i pieniądze na to, przed pracą trzeba podać leki, a później, jak trzeba interwencję.
A w tym wszystkim najgorsze jest gdy patrzymy kiedy odchodzą, kiedy cierpią a my szukam ratunku, który nie zawsze jest na czas, zbierać zwłoki z ulic i piwnic, umierające w półżywe, bo człowiek tak zadecydował przez Swoją bezmyślność, spróbować, opanować rozpacz, niemoc, próbować mieć życie osobiste, którego nie mam. Nie mam czasu dla wnuka, bo wiecznie coś. Tu Firma, a z drugiej strony Stowarzyszenie. Papierologii od groma, a jeszcze muszę łapać koty do sterylizacji. Urlop... A co to urlop? Bo nawet będąc gdziekolwiek, człowiek myśli o Braciach Mniejszych.
Nie potrafimy wyjść z długów,co rusz prawie Nam się uda powstają nowe ..Przy następnej zbiórce ,po zapłaceniu tych co się da wrzucimy ile zostało .Za reklamy musimy płacić ,bez tego już dawno by Nas nie było .Dla nas każdy grosz jest ważny ..
Dlatego, kochani, pomagamy zwierzętom, bo ich miłość jest bezwarunkowa, one nie oceniają.
Loading...