Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Stale dostajemy przeróżne zgłoszenia z prośbą o pomoc zwierzakom. Niestety nadmiar zajęć i brak rąk do pomocy a szczególnie brak domów tymczasowych i środków finansowych bardzo nas ogranicza. Są takie dni, że po prostu nie mamy czasu opisać tu wszystkich spraw, z którymi mamy na co dzień do czynienia.
Oto jedno ze zgłoszeń z lutego. Dwa kotki z różnych miejsc miasta. Szylkretowa kotka z ul. Bałtowskiej - znaleziona przez panią po wypadku samochodowym. Wygłodzona, wycieńczona z dredami na plecach i odparzeniami od nich. Zrobiłyśmy wszelką diagnostykę - badania krwi, testy, rtg. Niestety stan kotki był agonalny...
Drugi kocurek zgłoszony przez panią z Henrykowa - przybłąkał się w stanie bardzo ciężkim. Okazało się, że ma wszystkie z możliwych chorób zakaźnych, w tym FIP i białaczkę, z minuty na minutę stan się pogarszał. W tym przypadku również nie mogłyśmy zrobić nic innego jak pozwolić odejść mu bez bólu.
Bardzo prosimy Was o pomoc w opłaceniu faktur za te bidy. Chcemy dalej pomagać. Pomóżcie nam w tym. Może ktoś rozpoznaje swojego? Pomóżcie...