Na leczenie Tadzia

Tadzio - jeszcze niedawno puchata kulka, wyglądający jak szczeniaczek, słodki, mały piesek. Dziś już nie ten sam pies, Tadzio ma wiele chorób, a i wiek już sędziwy. Choruje na zespół Cushinga, niedoczynność tarczycy i jakby tego było mało, niedawno wykryto u niego duży guz prostaty.

Dołączyły też zmiany skórne, być może na tle hormonalnym, sierść zaczęła wypadać... Skóra jest sucha, zaczerwieniona, wymaga intensywnego leczenia, dlatego też Tadzia trzeba było ogolić - co 2 dzień jest kąpany w szamponie dermatologicznym Chlorhexydyną. Czekamy na dostawę maści do smarowania zmian na skórze, trzeba też wykluczyć alergię.

Na tę chwilę do opłacenia mamy fakturę za dotychczasowe  leczenie Tadzia na kwotę 630 zł. Kochani, prosimy o pomoc w jej opłaceniu. Będziemy wdzięczne za każdy grosik, Tadzio też.